|
kurvakochamciedebilu.moblo.pl
Kiedy odchodzisz kawałki mojego serca tęsknią. Ale tak jest dobrze. Wszystko przemija z czasem. Świat jest pełny nienawiści. Ale wiem że muszę być silna taka pra
|
|
|
Kiedy odchodzisz, kawałki mojego serca tęsknią.
Ale tak jest dobrze.
Wszystko przemija z czasem.
Świat jest pełny nienawiści.
Ale wiem, że muszę być silna, taka prawda.
|
|
|
Zostań ze mną, nie odchodź beze mnie.
|
|
|
Bez ciebie nie mogę oddychać, nie mogę w ogóle nic zrobić.
Bez ciebie czuję się samotna.
Jednak jeśli jesteś gdzieś pomóż mi.
Po prostu mi pomóż. Pomóż mi. Po prostu zaczekaj.
|
|
|
Czasami jadę tak szybko, tylko po to, by poczuć zagrożenie.
|
|
|
Brzydzisz się dziwką, bo sprzedaje się za pieniądze? Brzydź się też mną - bo sprzedałam się za miłość. Jesteśmy taką samą szmatą, z tą różnicą, że przy zapłacie dziwka nie czuje się wykorzystana.
|
|
|
Zgubmy się we własnych uśmiechach. Dojdźmy na kres świata. Nauczmy kochać własne serca. Pokonajmy bezwzględne bariery rzeczywistości. Razem.
|
|
|
Popatrzyła w jego beznamiętne źrenice, a jej serce stanęło. nie mogła zrozumieć swoich uczuć w stronę kogoś takiego jak on. kogoś bez serca, kto traktował ją jak nikogo. poniżał. on był dla niej wszystkim. ona dla niego nikim. wyciągnęła delikatnie dłonie ku jego twarzy i delikatnie przejechała opuszkiem palca po jego wardze. gwałtownie się odsunął patrząc na nią, jak na jakąś desperatkę. - co ty sobie wyobrażasz? - wykrzyczał. - spuściła wzrok, biorąc do dłoni papierosa. - przecież wiesz, że mam inną. to ona jest dla mnie wszystkim. - wyszeptał. - zmierzyła go wzrokiem i wybuchła spazmatycznym płaczem z niemocy. chwycił ją za rękę i delikatnie mierzwiąc jej splątane loki dłonią, pochylił się nad nią i wyszeptał ciche - 'wybacz'. wyszedł poirytowany całą sytuacją, pozostawiając ją samej sobie. nalała kieliszek czerwonego wina i usiadła na tarasie. popijając duszkiem napój zaczęła się szyderczo śmiać z niedowierzaniem o własnej naiwności i złudnej nadziei.
|
|
|
Byłam pijana, ledwo stałam na nogach, prawie na nic nie miałam siły, jedynie co byłam w stanie wtedy zrobić, to wykrzyczeć, że cię kurwa kocham. na to zawsze mam siłę.
|
|
|
I ten irracjonalny strach, przeszywający od środka w obawie straty, czegoś, czego tak naprawdę nie posiadam.
|
|
|
Może jutro zniknę, lecz w tej sekundzie oddycham. O jutrze nie myślę, bo jeszcze przede mną dzisiaj.
|
|
|
Nagle z ust wyrwało się ciche 'wyjebane mam.' Tak właśnie smakowała wolność.
|
|
|
Oddajesz imię i do środka chowasz skarby. Sprzedajesz słowa, oddając coś ze swej prawdy. Najlepsze dni, które trwają lata całe. Wzięłam muzykę za rękę, poszliśmy razem na spacer.
|
|
|
|