|
niusia1989.moblo.pl
2 miesiące odwyku... jedno głupie cześć jędzo i znów jestem tylko Jego.
|
|
|
2 miesiące odwyku... jedno głupie "cześć jędzo" i znów jestem tylko Jego.
|
|
|
nie podejrzewałam, że tęsknota uderzy tak szybko... świadomość, że mogę go znowu zobaczyć za dwa miesiące boli tak mocno, że obezwładnia to wszystkie moje myśli. a przecież nie mam prawa tęsknić... jestem zwykłą koleżanką jakich ma wiele...
|
|
|
znowu uciekła do swojej ciszy... bo słów, które tak bardzo chciała wykrzyczeć nie miał kto wysłuchać, a w ciszy, topiąca się w swych myślach mogła udawać, że jednak Ona go obchodzi...
|
|
|
On jest dla mnie jak alkohol... Łatwo zacząć, po pewnym czasie następuje euforia i ogłupienie, jestem Nim pijana do granic możliwości a później... Zaczyna się rzygać z przedawkowania, traci kontrolę nad wszystkim... a gdy to mija i można znowu coś przełknąć znowu się po niego sięga byle tylko jak najprędzej pozbyć się kaca wracając do stanu euforii. Wpada się w błędne koło... Jest moim nałogiem, wiem że mi szkodzi ale momenty gdy zaczynam trzeźwieć bez niego są tak bolesne, że nie mam siły aby z tym wygrać... i znów idę do niego, mówię, że chcę pogadać... i wpadam w euforyczny nastrój od samego oddychania powietrzem, tym samym którym on oddycha... Błędne koło nałogu nie do przerwania!
|
|
|
Odkręciłam słoik słonych wspomnień o Tobie... :(
|
|
|
odpowiedź nadeszła... nie spełniła oczekiwań i teraz serce pęka, oczy się pocą a ciało odmawia posłuszeństwa i nie chce już nigdy wyjść z łóżka... w końcu ten sufit jest taki fascynujący.
|
|
|
sufit najlepszym przyjacielem w bezsenną noc.
|
|
|
nieznośny skurcz żołądka w oczekiwaniu na odpowiedź... a jeśli odpowiedź nie nadejdzie nigdy?! czy skurcz będzie już zawsze?
|
|
|
permanentny brak wiary w lepsze jutro.
|
|
|
... jedno popołudnie z nim i znów chcę krzyczeć, że wszystko jest możliwe!
|
|
|
pomyślała, że pora znowu się zakochać... wybrała "pana idealnego", poderwała, zawróciła mu w głowie... i uświadomiła sobie, że jest od dawna zakochana, bezsensownym uczuciem do "pana przeciwnego do idealnego"...
|
|
|
za szybko się przywiązuję... ale jak się nie przywiązać do spojrzenia, które sprawia, że czuję się tak wyróżniona i wyjątkowa na tym szarym świecie... nawet jeśli on tak patrzy na każdą.
|
|
|
|