|
niunciaa93.moblo.pl
Kiedy byłam wam potrzebna albo coś wam się nie układało. byłam waszą najlepsza przyjaciółką .Opowiadałyście wszystko co chciałyście żebym utrzymała w tajemnicy. ja t
|
|
|
` Kiedy byłam wam potrzebna albo coś wam się nie układało. byłam waszą najlepsza przyjaciółką .Opowiadałyście wszystko co chciałyście żebym utrzymała w tajemnicy. ja tez mogłam wam się pożalić.. choć nie zawsze.. zawsze podnosiłam was gdy upadałyście. pomagałam wyjaśnić coś co się komplikowało.. pokazywałam wam swój uśmiech mimo tego, że chciało mi się płakać.. chciałam wam pokazać, że nasze życie jest piękne dzięki naszej przyjaźni.. ZAWSZE stawałam na głowie żeby rozwiazac wasze problemy, zaniedbując tym swoje sprawy.. Jeżeli był problem, którego nie dało się rozwiązać, byłam przy was żebyście nawet na chwile nie poczuły się samotne.. I nagle coś zaczęło się psuć.. Zaczęłyście się miedzy sobą kłucić.. O wszystko.. Zapewniałyście, że mogę się spotykać z każdą z was a tej drugiej nie będzie to przeszkadzało.. Ale przeszkadzało.. zaniedbywałam rodzinę.. a wy po prostu przestałyście zauważać że ja też mam problemy.. dziękuje za taka przyjaźń ;`( .. nauczyłam się cierpieć w samotności ;'(
|
|
|
Nie kocham Cię. Nie, nie nie. Nie kocham. Lecz ze słowami piosenki "tam na dnie został Twój ślad" zdaję sobie sprawę, że zawsze będę mieć do Ciebie tą cholerną słabość.
|
|
|
Georgina Tarasiuk - Czekam wciąż
|
|
|
Wyszłam na spacer, pogoda była pochmurna.
Spojrzałam w niebo. Czarne chmury przypominały o moim humorze.
Zmrużyłam lekko oczy zauważając promyk słońca.
Wyglądało to jakby chmury były tysiącem problemów, a słońce moją jedyną szansą.
|
|
|
Daj mi noce gorące, za te kwiaty pachnące. Rozpalone, kochane daj mi sny. Namiętne słodkie trunki, Twoje pocałunki. Niech mnie nęcą i kręcą w głowie mi. Dam Tobie szczęście za to, powiedz co Ty na to? heh:)
|
|
|
Mijają już wakacje, czas namiętności...
Zostały zapomniane chwile słabości ...
Wszystko powoli przestawało być zabawne...
Zrozumiałeś, uczuciami bawić się nie ładnie..
|
|
|
Miłość? Pf. Jak będę chciała pocierpieć, to przytrzasnę sobie rękę drzwiami.
|
|
|
Rzuciła telefon na podłogę, na wyświetlaczu widniał jego numer.
|
|
|
` Ej, to przestało być śmieszne! Wróć !;(
|
|
|
Telefon komórkowy znów zabrzmiał dla niej ulubioną melodyjką, oznaczającą przychodzący sms. Odblokowała i spojrzała na ekran. Jej mordka odzyskała dawny uśmiech, gdy patrzyła na imię, które wysłało jej wiadomość. Mimo, iż pytał się tylko, jak się jej spało, skakała z radości jak głupia. I nazwał ją słoneczkiem. Poczuła, że w żołądku coś jej się kołacze.
|
|
|
|