|
niunciaa93.moblo.pl
Jak możesz pożegnać się z kimś bez kogo nie wyobrażasz sobie życia? Nie pożegnałam się. Nic nie powiedziałam. Po prostu odeszłam. Tamtej nocy postanowiłam przejść
|
|
|
- Jak możesz pożegnać się z kimś, bez kogo nie wyobrażasz sobie życia?
- Nie pożegnałam się. Nic nie powiedziałam. Po prostu odeszłam. Tamtej nocy postanowiłam
przejść przez drogę w jej najszerszym miejscu.
|
|
|
Zemsta nigdy nie jest prostą drogą. To las. A w lesie łatwo zabłądzić, zgubić drogę, zapomnieć, którędy się weszło.
|
|
|
-Rzucił mnie, powiedziałam że go kocham, a on mnie rzucił!
I co ja mam teraz zrobić?!
Nie wytrzymam tego, muszę coś zrobić!
Natychmiast!
-To idź i powiedz mu, że jest durniem,
kretynem i, że go nienawidzisz.
-Zwariowałaś? Przecież ja go kocham!
-hmm...
-I co, jak myślisz, co mam zrobić?
-Spójrz na to tak, czasami zaprzeczenie wcale nie musi być zaprzeczeniem
"nie nie zamierzam" może oznaczać "zamierzam"...
-Co to ma do rzeczy?
-Po prostu słuchaj! W matematyce dwa minusy dają plus...
-No i co z tego?
-Właśnie do tego zmierzam,
przecież trzy zakręty w prawo dają zakręt w lewo!
-Nadal nie rozumiem, co to ma wspólnego.
-To jest prawo podwójnej negacji.
Jeśli cię rzucił po tym jak powiedziałaś "kocham",
to powinien wrócić kiedy powiesz to po raz drugi..
|
|
|
- minęło pół roku, a Ty dalej zapluwasz się herbatą gdy go widzisz.
- czas jest przeciwko mnie.
- po prostu nie chcesz o nim zapomnieć.
- problem w tym, że ja nie mam o czym zapominać. Nie łączyło nas nic oprócz paru przypadkowych rozmów, uśmiechów i dróg. Po prostu każde jego słowo wywarło zbyt duże piętno na życiorysie. Byle korektor i ruch zegarka w przód tego nie zmyje.
|
|
|
- Bo kocham...
- W takim razie powinnaś się cieszyć.
- Ale ja żle kocham.
- Nie da się kochać żle, dlaczego tak myślisz?
- Bo chłopak, którego kocham jest zły, więc i miłość jest zła.
- Dlaczego mówisz, że on jest zły?
- Bo żle robi.
- W takim razie nie powinnaś go kochać.
- Ale jednak go kocham, bardzo mocno.
- Ale za co?
- Za jego uśmiech, za poczucie humoru, za zrozumienie, za to że jest do mnie podobny i za to że kiedyś mnie kochał.
- A już cię nie kocha?
- Nie.
- Ale ty nadal go kochasz?
- Tak.
- Dlaczego?
- Bo było mi z nim bardzo dobrze.
- A chciałabyś z nim znowu być?
- Nie.
- Dlaczego?
- Bo mu już nie ufam.
- Ale nie ma miłości bez zaufania.
- Za to też go kocham.
- Dlaczego?
- Bo skoro mu nie ufam, to się na nim nie zawiodę.
- Dziwna jesteś.
- Nie dziwna, tylko zakochana...
|
|
|
- Zerwaliśmy...
- Nie martw się. jeszcze znajdziesz tego jedynego...
- Tak, masz rację. mam jeszcze wiele czasu. - słuchałam swoich słów i wiedziałam, że jest to największa bzdura jaka wyszła z moich ust.ystko się może walić, serce ci pęka, a ty pudrujesz twarz, uśmiechasz się i grasz dalej.
|
|
|
-Dziewczyno.?! Dlaczego jesteś cała zakrwawiona.?!
-Chciałam wyciąć z siebie duszę. Po ponoć to dusza kocha, nie serce. A ja... A ja już nie chcę kochać... Rozumiesz.? Mniej będzie mnie bolała strata duszy niż miłość do frajera, który mnie rani na każdym kroku, z pieprzoną premedytacją..
|
|
|
'-Co to nadzieja?
-Nadzieja... Nadzieja jest wtedy, gdy szukasz bursztynu w piaskownicy.
-Ale w piaskownicy nie ma bursztynów.
-No właśnie. Ale mimo wszystko wciąż uparcie szukasz, choć wiesz, że szansa aby jakikolwiek znaleźć jest minimalna. To jest nadzieja.'
|
|
|
- a niby czemu jesteś taka inteligentna?
- bo nie poszłabym z Tobą na kawę.
- bo bym Cie nie zaprosił .
- i właśnie dlatego jesteś tępy.
|
|
|
musi trwać. Takie jest prawo w tym zawodzie. Wsz- pan w ogóle wie, po co są balony?
- oczywiście. balony są po to, by je trzymać na nitce.
- nie, balony są po to, by puszczać je wolno.
|
|
|
-co będziesz dziś robić ?
- nic .
- przecież wczoraj nic nie robiłaś..
- no ale jeszcze nie skończyłam.Bo niektóre jednorazowe rzeczy zrządzeniem magicznej chwili lubią się powtarzać. tylko nie trzeba ich wyczekiwać. jeśli będą miały przyjść - to przyjdą.
|
|
|
"Przedstawienie Bezsenność nie byłaby taka zła, ale myślenie całą noc o jednej osobie może doprowadzić do zachowań obsesyjnych.-Co masz w tej butelce?
-Eliksir szczęścia .
- A mówiąc po polsku?
-Wódkę z sokiem pomarańczowym .
|
|
|
|