|
niqsia.moblo.pl
Spotkało się dwoje ludzi nieodpowiedzialnych i pokręconych emocjonalnie pewnie pogubionych i poplątanych w tym wszystkim. On nigdy się nie przyzna że coś jest nie ta
|
|
|
niqsia dodano: 6 stycznia 2011 |
|
Spotkało się dwoje ludzi nieodpowiedzialnych i pokręconych emocjonalnie, pewnie pogubionych i poplątanych w tym wszystkim. On nigdy się nie przyzna, że coś jest nie tak, ma zobowiązania - to jego stały tekst. Ona - dawno nie płakała, to akurat cieszy i płakać nie zamierza. Tkwią w czymś, co czasami sprawia przyjemność, ale częściej raczej uwiera. I tu jest paradoks, bo jak coś uwiera, to staramy się to usunąć, żeby nie przeszkadzało, ale niekoniecznie w tym przypadku. *
|
|
|
niqsia dodano: 6 stycznia 2011 |
|
Ciągle powtarza się ten sam schemat. Zastanawiam się, czy nie tkwię w jakiejś pętli, zmieniają się tylko męscy aktorzy, a główną bohaterką wciąż jestem ja.*
|
|
|
niqsia dodano: 6 stycznia 2011 |
|
Zawsze ma się dobre intencje, ale dobrymi intencjami jest piekło wybrukowane. Ja już mam w nim zaklepane miesjce od jakiegoś czasu. Prawda boli, ale kłamstwo boli jeszcze bardziej. A wiesz co jest najgorsze? Że gdybym mogła cofnąć czas, to postąpiłabym dokladnie tak samo. Jestem złą kobietą, zdemoralizowaną do szpiku kości. Nie żałuję tego, co robiłam, żałuję, że to się już skończyło. Ale nie będę musiała już Cię okłamywać. Zamknę ten rozdział, pogrzebię głęboko i przy odrobinie szczęścia nigdy się o tym nie dowiesz, chyba, że sama będę chciała to wszystko zniszczyć i wtedy Ci powiem.*
|
|
|
niqsia dodano: 6 stycznia 2011 |
|
Czasami zadawałeś mi pytania na ten temat. Kłamałam w żywe oczy, a raczej uszy, bo to były rozmowy przez telefon. Dziwię się, że po tonie mojego głosu nie zorientowałeś się, że pobrzmiewa w nim fałsz. Dla mnie to było aż nadto oczywiste, aż krzyczało do słuchawki, że jestem kłamczuchą, której gładko przychodzi łganie. A wcale tak nie było. Ile razy miałam na końcu języka powiedzenie prawdy, ale nie odważyłam się nigdy. Sama nie wiem dlaczego. Być może potępienie słyszane w głosie pewnych osób boli bardziej. Dlatego się milczy, a w razie sytuacji podbramkowej szuka się wiarygodnych kłamstw.Chyba najbardziej boli prawda powiedziana po czasie, gdy jest już za późno na wytłumaczenie się, gdy już nie ma czego tłumaczyć i nie ma się nic na swoje usprawiedliwienie. (cd)
|
|
|
niqsia dodano: 6 stycznia 2011 |
|
Chciałbyś poznać całą prawdę, a chodzi o to, że na poznanie jej jest już za późno, przynajmniej dla Ciebie. Zbyt długo trwały pewnie rzeczy, żeby je teraz po prostu wyciągnąć na światło dzienne. Kłamstwo jest podobno najgorsze. Już lepiej powiedzieć prawdę, nawet najbardziej bolesną, ale prawdę. Problem tylko w tym, że ja widziałam, jak Ty zareagowałeś na prawdę, gdy próbowałam Ci ją kiedyś powiedzieć. To było w styczniu. Wściekłeś się tak bardzo, że bałam się, że to koniec naszej miłości. A ona była i jest dla mnie cenniejsza od wszystkich innych rzeczy. Dlatego postanowiłam, że zachowam to wszystko dla siebie. Znałam i znam Twoje zdanie na ten temat i wiem, że gdybym teraz wszystko powiedziała, nie zrozumiałbyś, dlaczego tak postąpiłam. Pewnych rzeczy nie jesteśmy w stanie udźwignąć, nie możemy ich usłyszeć, bo pod ich ciężarem się załamiemy. Wiem, że gdybyś teraz wszystko usłyszał, znienawidziłbyś mnie tak bardzo, że to byłby koniec naszych kontaktów.
|
|
|
niqsia dodano: 6 stycznia 2011 |
|
Jeżeli coś kochasz to puść to wolno...Jeżeli wróci, jest Twoje ...Jeżeli nie wróci, to znaczy, że nigdy Twoje nie było...*
|
|
|
niqsia dodano: 6 stycznia 2011 |
|
Kostrukcja człowieka jest tak ukształtowana, że rzadko kiedy szczęśliwym bywa. Oczywiście rozbija się o miłość, której wszędzie pełno, ale niekoniecznie w wersji happy endu.*
|
|
|
niqsia dodano: 6 stycznia 2011 |
|
Owinełaś go wokół palca. Zmieniłaś. On myśli, że go kochasz. Nic podobnego. Jestem świetną aktorką. - powiedziała.
|
|
|
niqsia dodano: 6 stycznia 2011 |
|
"Całym sercem, aż do końca świata".*
|
|
|
niqsia dodano: 5 stycznia 2011 |
|
Ciche milczenie wyraża nasze nieszczęście.*
|
|
|
niqsia dodano: 5 stycznia 2011 |
|
Nieważne przez ile nocy leżałeś obudzony dźwiękiem trującego deszczu, dokąd poszłeś?*
|
|
|
niqsia dodano: 5 stycznia 2011 |
|
Czy ten idealny facet jest tylko wytworem mojej wyobraźni? - pomyślała. Po czym zobaczyła go siedzącego samotnie na ławce, był w zasięgu ręki a jednak poszła dalej. Codziennie przychodziła w to samo miejsce ale jego już nie było...
|
|
|
|