|
ninkazdw.moblo.pl
Matce pociekły już nie pierwsze łzy nie pierwsze Choć nie był zły wciąż wpadał w tarapaty Szkolne epizody wezwania wywiadówki
|
|
|
Matce pociekły już nie pierwsze łzy, nie pierwsze
Choć nie był zły wciąż wpadał w tarapaty
Szkolne epizody, wezwania, wywiadówki
|
|
|
Są w pamięci choć fizycznie nie obecni
Jak ja w szkole nieraz na jakiejś lekcji
|
|
|
Pierwszy cios kiedy dziadka zabrał Bóg do nieba
Nie chciał oddać mi go, nie wiedziałem o co biega
Drugiego dziadka też już nie ma
Oddałbym na szrot tych kilka chwil bolesnych
|
|
|
"Całe życie znasz gościa,ręczysz jak za Siebie a On sypie po dołkach jakby dzierżył 0.7"
|
|
|
|
a jeśli Twoją formą robienia piewszego kroku nadal będzie zaczepka na fejsbuku - to już Ci dobrze radzę , odbij chłopcze jeśli nie chcesz bym zakończyła tę znajomość Twoim sposobem, dając Ci jedynkę na fotce. / veriolla
|
|
|
|
lubię Twój uśmiech chodź tyle w nim pewności Siebie .// panamal
|
|
|
|
pamiętam tą laskę. dlugie blond włosy zawsze spięte w wysoki kucyk, mocny makijaż, kolczyk w nosie, niesamowicie kobieca figura kontrastująca z szerokimi baggyami i luźnymi bluzami. to była jedna z tych panien, która nie miała problemu z dostaniem się do zamknętego auta na parkingu, która częściej odwiedzała komendę niż szkołę, a wódkę zawsze piła bez popity. kręcilo się wokół Niej całe grono zajebistych kolesi - w sumie miała ich na pęczki, jednak nigdy nie widziałam by z jakimkolwiek szła za rękę. gdy kiedyś podczas imprezy spytałam 'dlaczego' , popatrzyla w ziemię i ze smutkiem w oczach odpowiedziała 'kochałam tylko raz, tylko ten jeden jedyny'. popatrzyłam na Nią, a w moim oku zakręciła się łza - z pozoru tak silna kobieta, a zniszczył ją jakiś mało znaczący sukinsyn. / veriolla
|
|
|
|
jesteś w klubie ? pij, nie pierdol. weź do ręki szklankę, podnieś ją w górę - toast. za wszystkich gości, którzy patrzą a nie mogą Cię mieć, i ślinią się wyobrażając sobie , że mogą dotknąć Cię. / veriolla
|
|
|
dobrze wiem gdzie i z kim chciałabym teraz być.
|
|
|
Nie jestem tradycjonalistką. Nie marzę o białej sukience i przysiędze składanej przed B. Będąc dzieckiem nie owijałam się firanką i nie sypałam sobie ryżu na głowę.
|
|
|
I to jest właśnie to wspaniałe życie, przez które radośnie spaceruje sobie singiel.
|
|
|
|