|
nikt z nas nie chciał być celem, jak on nie chciał wpaść w here, cóż ginie się raz .
|
|
|
lubisz blanty i sex w ubikacji ?
|
|
|
synu, świat w doświadczenia bogaty jak disney, i wiem, że będziesz jarać, a kaca leczyć nad kiblem .
|
|
|
to jest cudne, wizualnie, i mentalnie, bardzo euforyczne i mistyczne .
|
|
|
ulica w kurestwie tonie, ulica kurestwem płonie, brak zasad, kasa na tronie, walcz aby zniszczyć tutaj ten syf .
|
|
|
piję wino, palę skręty z kolegami, wpadnij kiedyś, poniszczyć się z nami .
|
|
|
i choćbyś starał się w chuj czasami, i tak to wszystko na nic .
|
|
|
dużo się przeszło razem, dużo się przeżyło, dymy się robiło, dużo się piło, do tyłu się chodziło, tak było, tak, wtedy nam się żyło, dobrze było .
|
|
|
nie mam czasu na zastój, nie mam czasu na jedzenie, ale mam w chuj czasu na siedzenie i palenie .
|
|
|
kurwa mać, przecież tak dobrze mi szło bez ciebie .
|
|
|
po dniach ostrych melanży, kładziesz się spać pijany, powtarzasz sobie ciągle, że jesteś zalatany, jeśli jesteś w takim stanie porzuć refleksje i plany, musisz w tym momencie zrobić do siebie dystans . prowadź swoje życie byś sumienie miał jak kryształ .
|
|
|
ty jesteś mój narkotyk, lecz raczej ciężki, bez ciebie zwijam się jak pies, który dostał gumowym kablem .
|
|
|
|