|
tylko ja mogę siedzieć i bez sensu gapić się w dal, wypić trzy szklanki mleka i mieć ochotę na więcej, rozprawiać pół godziny o rzeczach, o których nie mam zielonego pojęcia, przejść centrum handlowe wzdłuż, wszerz i dalej nic nie kupić twierdząc, że nie uszyli na mnie nic odpowiedniego, siedzieć przez pół nocy z laptopem na kolanach i pisać, pięć razy pod rząd oglądać ten sam film, z premedytacją wjechać na czwarte piętro i udawać, że się pomyliłam, zrobić 50 zdjęć i nie wybrać żadnego, czytać mądre artykuły i udawać, że je rozumiem. tylko ja mogę tęsknić za kimś, kogo praktycznie nie znam,
tylko ja potrafię tak wszystko popsuć, tylko ja mogę mieć takie szczęście .
|
|
|
nigdy nie warto tęsknić za kimś, co do kogo nie mamy pewności, że śpi tej nocy samotnie .
|
|
|
czasami prawie cie wyczuwam dokładnie koło mnie, czasami prawie czuję twój ciepły dotyk .
|
|
|
wszystkiemu winien pierdolony gin plus tonic .
|
|
|
buch, buch, dymu skurwysynu .
|
|
|
nie kocham cie, a jeśli już jest to miłość fizyczna .
|
|
|
kątem oka spoglądał na nią, pilnował jej wzrokiem, jednocześnie udając obojętnego .
|
|
|
nie chcę tęsknić za tym, co nigdy nie było moje, za spojrzeniem, które zawsze patrzyło w przestrzeń gdzieś obok mnie, za dłońmi, które mieszając powietrze, nigdy nie dotknęły moich, wesołym śmiechem, który brzmiał niczym najpiękniejsza melodia, nigdy nie grana dla mnie, usychać za osobą, dla której nie było się niczym więcej, poza kolejnym z elementów tworzących tło, smutne, wiem, ale serce wybiera samowolnie, nawet nie pyta o zdanie .
|
|
|
|