|
było miło, jak sobie tak pomyślę, to rzeczywiście było miło, przez kilka głupich, przezroczystych, podartych już teraz na kawałeczki jak nieważne dokumenty, momentów .
|
|
|
nie ma czasu, aby wódka zmroziła się dostatecznie, aby posegregować jeszcze wszystkie wspomnienia, które zostaną dziś wyrzucone, kurwa, to alkoholocaust, ostatnia taka najebka .
|
|
|
i to jest chyba to, co tak bardzo uzależnia mnie od niego, to uczucie, że nie można przeżyć bez niego czegoś "równie dobrego" albo czegoś "lepszego", po prostu nie można .
|
|
|
tak bardzo chciałabym być twoją jedyną kobietą, jedyną, rozumiesz? i wiedzieć, że będę cię miała jutro, w przyszły poniedziałek i także w wigilię, rozumiesz? chciałabym być twoją jedyną kobietą, tylko to .
|
|
|
podziwiała go i była strasznie o niego zazdrosna, chciała go mieć tylko dla siebie, chciała, żeby żadna kobieta nie poznała go bliżej i nie dowiedziała się, jaki jest, czuła, że każda, która go pozna, także zechce mieć go tylko dla siebie .
|
|
|
za wszelką cenę chciała być kimś innym, tylko nie bardzo wiedziała kim ?
|
|
|
wiem, że na trzeźwo byś tego nie zrobił, wiem, że na trzeźwo byś o tym nie mówił, alkohol robi z ciebie świnie .
|
|
|
ale to naprawdę nie była tęsknota, to było raczej jak krótkotrwałe, niespełnione pożądanie .
|
|
|
bo ja tak naprawdę najbardziej w życiu chcę kogoś kochać .
|
|
|
może nie najważniejsze jest chcieć iść z kimś do łóżka, ale chcieć wstać następnego dnia rano i zrobić sobie nawzajem herbatę ?
|
|
|
my lubimy sie najebać, procent we krwi, palma uderza .
|
|
|
nie wiem dlaczego, ale moje marzenia nigdy nie realizują się do końca.
|
|
|
|