|
nikaaxd.moblo.pl
wstałam koło szesnastej. ogarnęłam mieszkanie i siebie. koło dwudziestej wyszłam na skatepark wypiłam kilka piw spaliłam jointa pośmiałam się. przed dwunastą byłam w d
|
|
|
|
wstałam koło szesnastej. ogarnęłam mieszkanie i siebie. koło dwudziestej wyszłam na skatepark, wypiłam kilka piw, spaliłam jointa, pośmiałam się. przed dwunastą byłam w domu. zjadłam obiadokolację, ogarnęłam gadu na chwilę , napisałam tekst i położyłam się spać. nie widzisz w tym nic dziwnego ? patrz, a ja widzę - teraz w żadnym z moich dni nie ma Twojej osoby, a kiedyś ? kiedyś była praktycznie w każdej minucie. / veriolla
|
|
|
nauczyłam się od nowa wypowiadać imię na "K". / nikaaxd
|
|
|
Cześć, tu kobieta życia, kobieta życi, kobie...
|
|
|
Odszedł od niej. Na stoliku zostawił jedynie wiadomość, że idzie szukać swojej gwiazdy, bo ta nie świeciła wystarczająco jasno. / nobody.special
|
|
|
|
a posród troski o Ciebie, dbania o to byś był szczęśliwy i ogarniania Twojego tyłka - zapomniałam o sobie, o swoim szczęściu i swoim uśmiechu. to był drugi i ostatni taki raz. dziękuję za to , że mogę uczyć się na błędach. / veriolla
|
|
|
znowu Nim pachnę. / definicjamiloscii
|
|
|
Uśmiechnął się do niej, następnie usiadł obok niej. Wyciągnął rękę i objął ją mocno i czule, drugą, złapał ją za dłoń. Siedzieli tak objęci, nie mówiąc nic, bez zmartwień. W tym czasie oboje o niczym nie myśleli. Nagle on wstał i odszedł. Nie myślała o tym, że on odchodzi.. cieszyła się tymi 2 minutami, które spędzili siedząc, przytulając się i trzymając za rękę. Była wtedy najszczęśliwsza, pomimo że on odszedł i więcej już go nie zobaczyła. / nikaaxd
|
|
|
Mówię nie, zamiast tak i nienawidzę Cię zamiast Kocham.. Chcę, żebyś mnie mocno przytulił gdy mówię, że jest mi zimno, lecz gdy do mnie podejdziesz od razu Cię od siebie ode pcham. Mówię odejdź, gdy mam na myśli 'chodź do mnie i mnie pocałuj'. Cholera, tak trudno mnie zrozumieć? / nikaaxd
|
|
|
To właśnie ten okres w moim życiu gdy jestem szczęśliwa i każda najmniejsza rzecz wprowadza mnie w wielką euforię i ekstazę po czym doprowadza do smutku i rozpaczy, wtedy krzyczę i nie wiem co mam dalej robić. To czas gdy zmieniam swoje zachowanie na każdym kroku, raz się uśmiecham, a raz idę do kąta płaczę. Nie rozumiem samej siebie, a co dopiero ktoś inny ma to pojąć? / nikaaxd
|
|
|
Tak, to dzięki temu facetowi mam ochotę wstać rano i pójść do szkoły, pomimo że dworze jest -10 stopni. To również dzięki Niemu nie boję się rzeczy, które normalnie przyprawiają mnie o dreszcze. To przez Niego mogę zapomnieć o wszystkich rzeczach, uśmiechnąć się gdy jest na prawdę źle. Tylko On potrafi jednym pocałunkiem, jednym objęciem rozpalić mnie do czerwoności nawet w największym mrozie. Dzięki Niemu zmieniam się, zmieniam się na lepsze. Przez Niego potrafię być szczęśliwa, potrafię kochać. / nikaaxd
|
|
|
Przepraszał... wiedział, że zrobił źle. Miał już inny głos niż podczas gdy się kłóciliśmy. Odwróciłam się, nie chciałam, aby widział moich łez. Stał u progu moich drzwi i zapytał; No co? jesteś jeszcze na mnie zła.. ej no mała.. Wybuchłam śmiechem i tylko odpowiedziałam; nie, nie gniewam się. Idź już. Nie spojrzałam na Niego, bo pomimo uśmiechu nadal spływały mi po policzkach łzy, których pokazać nie chciałam. / nikaaxd
|
|
nikaaxd dodał komentarz: |
1 stycznia 2011 |
|
|