J. polski - ostatnia lekcja w piątek . Siedziałam przy oknie i wypatrywałam Go, lecz widziałam tylko inne osoby z jego klasy . . Poczułam wibracje w kieszeni , po kryjomu wycignęlam telefon i odczytałam wiadomośc od niego ; '' Przykro mi, ale możemy zostać tylko przyjaciółmi '' . Usmiech z mojej twarzy zniknął . Znowu spoglądałam przez okno , szedł ze spuszczoną głową z rękami w kieszeniach do swojego kumpla , któremu to ja dałam kosza. Takie to życie jest sprawiedliwe - pomyslałam , a mój wzrok przeniósł się na tablicę .
|