|
niierealna.moblo.pl
Bo Książę zbyt szybko zapomniał że miał kochać.
|
|
|
Bo Książę zbyt szybko zapomniał, że miał kochać.
|
|
|
Któregoś lipcowego dnia wyjdę z domu z butelką wódki pod pachą i tą zaufaną osobą przy boku. Zawędrujemy w park, usiądziemy na trawie i spijemy się oglądając chmury i chrzcząc je najdziwniejszymi w świecie imionami. Trzeźwiejąc wrócimy wieczorem do domów z odbitą na plecach zielenią. Szczęśliwe i od nowa puste. Puste a jednak przepełnione świadomością, że owe chwile są właśnie tymi które dają szczęście. Te chwile, podczas których na głos wypowiada się marzenia by być bliżej nich choć o jeden krok.
|
|
|
przez Niego zaczęłam odbierać wszystkie telefony, nawet, dzy dzwonił zastrzeżony. otwierałam drzwi bez pytania 'kto tam', albym mogła być zaskoczona, kiedy Go zobacze. jak tylko usłyszałam dźwiek esemesa biegłam do telefonu choćby się paliło, z nadzieją, że On napisał. patrzyłam w twarz wszystkim przechodniom i widziałam w nich tylko Jego. to była jedna wielka paranoja, bo On zadzwonił w najmniej oczekiwanym momencie ze słowami 'Kocham Cię', a ja nie potrfiłam odpowiedzieć 'ja Ciebie też'.
|
|
|
Zabieraj grabki i wypierdalaj z piaskownicy! Już się z Tobą nie bawie! ;[
|
|
|
. Jestem duże dziecko, co się krępuje, powiedzieć tak prosto w oczy, co naprawdę czuje.'
|
|
|
Po uszy. Na zawsze. Ty wiesz.
|
|
|
Nie mów mi, że mało jeszcze wiem, że nie mam prawa być, jaka chcę
|
|
|
za rolę epizodyczną w Twoim życiu - podziękuję.
|
|
|
i przyznam, że nie mam dziś humoru. dlaczego? może dlatego, że frytki były za słone. albo dlatego, że jest za ciepło na dworze ? a może po prostu tęsknię? nie ważne. mam zły humor. nawet powietrze jest jakieś za słodkie.
|
|
|
dźwięk sms'a. Odczytuje wiadomość, pierwsze dwa słowa ,,kocham Cię'' . Komórka spada mi natychmiast na podłogę, mój oddech przyśpiesza. Ponownie odczytuje wiadomość. : ,,kocham Cię (bla bla bla) nie masz pomysłu na wyznanie miłości.? ślij sms'a sms... od sieci. A wystarczyłyby dwa proste słowa od Ciebie. żadne tam wierszyki. ,,kocham Cię'' - tak poprostu. Bez żadnego vat-u.
|
|
|
Usiadłam na parapecie otulona ręcznikiem marzeń, trzymając w ręku kubek gorących wspomnień, puściłam resztki tęsknoty wraz z dymem papierosa.
|
|
|
1. Humor? Nieobecny. 2. Radość? Nie ma. Była kiedyś tam. 3. Smutek? Jestem ! 4. Miłość? Jak zwykle śpi.. 5. Przyjaźń? Jestem. Jestem.. 6. Nadzieja? Obecna, ale bardzo chora. 7. Wiara? Jestem.. 8. Uśmiech? Ojj. Nie chodzi już od miesiąca. 9. Życie? Już głupie, ale jestem. 10. Szczęście? Było tylko raz w czerwcu. Więcej się nie pojawiło...
|
|
|
|