- śniłeś mi się ..
- tak ? to pewie koszmary miałaś
- nie. śniło mi się, że tańczymy na deszczu, a pod koniec był pocałunek..i stało się najgorsze..
- tzn.? co się stało ?
- obudziłam się ..; *
-Ej.? Czemu słysząc jego imię nadal rozrywa mi serce , a łzy ciekną po policzku.? Przecież.. Go niekocham
-Nie kochana.! Ty sobie wmawiasz że go nie kochasz.. A to różnica