|
niewidomadaltonistka.moblo.pl
Nigdy nie przestaniesz kogoś kochać po prostu nauczysz się bez niego żyć.
|
|
|
Nigdy nie przestaniesz kogoś kochać, po prostu nauczysz się bez niego żyć.
|
|
|
spotkałam go na mieście . powiedział głupie "cześć", odpowiedziałam, przyspieszając, patrzyłam w bok, żeby tylko nie spotkać się z nim spojrzeniem . złapał mnie za rękaw, prosił o rozmowę . na wstępie oznajmił, że nie będzie to kolejna rozmowa z tych typu "wróć do mnie" . zgodziłam się, bo w sumie czemu nie . poszliśmy do parku, powiedział, że już to sobie wszystko przemyślał i najlepszym wyjściem będzie przyjaźń, koleżeństwo . wiedziałam, że to będzie trudne, po tym wszystkim, dla niego i dla mnie, ale zgodziłam się, bo nie chciałam tracić z nim kontaktu . "to przyjaźń?" spytał i podał mi rękę . kiwnęłam głową twierdząco, po czym złapałam go za rękę . niespodziewanie przytulił mnie, trwało to chwilę . oderwałam się "ej! miała być przyjaźń", on na to "no tak, wiem . yy .. zapomniałem" i oboje zaczęliśmy się śmiać, a każde z nas poszło w inną stronę . a kiedy odwracałam się w jego stronę, dopiero zdałam sobie sprawę, że już nigdy nie będziemy razem . do oczu zaczęły napływać mi łzy .
|
|
|
i nie, nie oczekuję od niego, że zadzwoni i powie, jak bardzo mnie kocha, tęskni, pragnie . wiem, że tak już nie będzie, bo to spieprzyłam, ale chciałabym po prostu wiedzieć, co u niego . wiem, że to by mi wystarczyło, przynajmniej na jakiś czas . : c
|
|
|
wiedziała to już po tygodniu . ujęły ją jego wrażliwość i czułość . później doszedł szacunek, jakim ją otaczał . to chyba przez ten szacunek czekał z pierwszym pocałunkiem tak długo . mimo że go prowokowała, dotykając, ocierając się o niego, nawiązując do tego w rozmowach, minęło strasznie dużo czasu, zanim po raz pierwszy pocałował ją w usta .
|
|
|
i wiedziała, że musi się podnieść . rano wstać do szkoły, napisać kartkówkę z biologii, odpowiadać z matmy . doskonale wiedziała, że jej problemy, innych gówno obchodzą .
|
|
|
bo nie da się nic na siłę , nie wystarczy że ja chcę czy Ty . musimy chcieć oboje i w tym tkwi problem .
|
|
|
Dziwką zwali ją Ci, którzy jej nie mięli, a bardzo chcieliby mieć.
|
|
|
Uwielbiałam gdy gładził mój kark chłodnymi rękoma. Uwielbiałam gdy na powitanie całował mnie swoimi miękkimi ustami, a gdy siedzieliśmy wszyscy razem,on trzymał mnie jakby chciał powiedzieć, że jestem tylko jego. Kochałam to , że jak było zimno, to on dawał mi swoją bluzę czy kurtkę. A gdy miałam podły humor on całował mnie w czółko, bo wiedział, że tak może mi pokazać, że jestem bezpieczna. Uwielbiałam słyszeć wszystkie słowa wypływające z jego ust. Nienawidziłam chwili, gdy musieliśmy się rozstać. Kochałam z nim rozmawiać, kochałam się z nim śmiać. Wprost ubóstwiałam, gdy mówił, że mnie kocha. Zawsze będzie jednym z najlepszych moich wspomnień. Dziękuję mu, że tyle mnie nauczył, że tyle mi pomagał i że tyle ze mną wytrzymał..po mimo tego , że Jego tylko lubiłam.
|
|
|
Boje się, że przestanie się o mnie starać. Że zrezygnuje, bo tak trudno mnie zrozumieć, bo jestem taka uparta i taka trudna.
|
|
|
|