Siedzę przed kompem, zrezygnowana. Dopiero co pojechał, jeszcze czułam zapach jego perfum. godzina 00:00. Telefon dzwoni. -słucham -cześć Kochanie, moja stara dupo. Wszystkiego najlepszego, spełnienia marzeń i w ogóle ach. Kocham Cię. Byłem pierwszy? -osz kurna, ja nawet zapomniałam !. Taaaak. Fajnie jest zapomnieć o własnych urodzinach :D a jeszcze fajniej zostać tak zajebiście mile zaskoczonym przez swojego mężczyznę, pamiętał! był pierwszy ! aaaaaaaaajajajajajaja :D
|