|
nieogarniamciebejbe.moblo.pl
po raz kolejny przeprosiłam po raz kolejny nic się nie zmieniło. nieogarniamciebejbe
|
|
|
` po raz kolejny przeprosiłam, po raz kolejny nic się nie zmieniło. / nieogarniamciebejbe
|
|
|
` najchętniej byłabym ze wszystkimi w 100 % szczera i oczekiwałabym tego samego. życie i tak rani. a życie w prawdzie byłoby o wiele łatwiejsze. / nieogarniamciebejbe
|
|
|
` wiem, że teraz masz na mnie wyjebane, ale przypomnij sobie ten czas jak byłam dla Ciebie ważna. przestań udawać, że mnie nie znasz, bo nam nie wyszło. pogódźmy się. po to stworzono słowo "przepraszam". / nieogarniamciebejbe
|
|
|
` zgoda? proszę. nie mam już siły udawać, że Cię nienawidzę. / nieogarniamciebejbe
|
|
|
` spojrzeli sobie w oczy. on wiedział, że tak naprawdę wcale nie jest tak, że ona go nienawidzi. / nieogarniamciebejbe
|
|
|
` chcę tylko zgody. to naprawdę tak wiele? wydaję mi się, że lepiej by było powiedzieć sobie to głupie "cześć", od czasu do czasu porozmawiać, popisać, niż udawać, że się nie znamy, pokazywać jak bardzo mamy na siebie wyjebane, wyzywać się i tworzyć chorą nienawiść, która tak na serio jest tylko złością. / nieogarniamciebejbe
|
|
|
` kazali jej zapomnieć. problem w tym, że nie umiała. / nieogarniamciebejbe
|
|
|
` z każdym dniem ludzie nienawidzą mnie jeszcze bardziej za miłość do Ciebie, łącznie z Tobą. / nieogarniamciebejbe
|
|
|
odchodząc byłam pewna, że nie zostawisz tak tego, będziesz walczył. nie walczyłeś.
|
|
|
` kumpela krzyknęła : - patrz , chuj idzie.! obróciłam się lekko zaspana. stałeś obok przyglądając mi się. poczułam to ukłucie w sercu. "tak chodźmy dalej udawać, że się nie znamy" - pomyślałam. / nieogarniamciebejbe
|
|
|
` a wszystko przez to, że ludzie mają jedną cholerną wadę - przywiązują się bardzo łatwo.
|
|
|
` stali niedaleko siebie. wśród tłumu rozbieganych ludzi. przyglądali się sobie nawzajem. nie odezwali się do siebie żadnym słowem. w głowie huczało milion pytań. zero odpowiedzi. wpatrywali się w siebie jeszcze przez moment. pochyliła głowę, żeby otrzeć napływające jej do oczu łzy. podniosła głowę. już go nie było.. / nieogarniamciebejbe
|
|
|
|