Nie pisał trzy dni, nie dzwonił trzy dni, a kiedy w końcu doładował konto, zaczął pisać jak bardzo tęskni, jak bardzo kocha i nie może doczekać się naszego spotkania. taak, uwielbiam ten stan, kiedy D się niecierpliwi, że ja się muszę uczyć, a on nie może wbić do mnie na dom. :p
|