 |
nieobliczana_egoistka.moblo.pl
Siedziałam przy kompie. Miałam włączone gadu. W pewnym momencie w prawym dolnym rogu ekranu pokazał się dymek z nową wiadomością od Pawła. Zaczęłam z nim pisać a kiedy t
|
|
 |
Siedziałam przy kompie. Miałam włączone gadu. W pewnym momencie w prawym dolnym rogu ekranu pokazał się dymek z nową wiadomością od Pawła. Zaczęłam z nim pisać, a kiedy temat \ rozmowy powoli schodził na 'nas', to co może nas łączyć itp., stwierdziłam, że muszę już schodzić z kompa. Kilka minut później dostałam od niego smsa z treścią: ' Wiesz co? To nie ma chyba sensu bo będę marnował Twój czas i siebie tylko dalej dręczył. Jak nie czujesz do mnie nic to szkoda. Błędy młodości :) znaczysz dla mnie za wiele i najlepiej będzie skończyć znajomość... Tak w ogóle ja nigdy nie chciałem z Tobą chodzić. Chodzić to mogę z psem na spacer lub z kumplami na piwo. Ja po prostu chciałem z Tobą od zawsze być. Pa' Miałam mu ochotę odpisać na smsa, ale w sumie cieszę się, że sam chciał po dwóch latach znajomości zakończyć to wszystko. Ja dla niego nie zrezygnuję z Damiana, bo mi z nim po prostu zajebiście jest, a Paweł ponoć się zmienił na plus to i tak zawsze byłby moim kumplem - nie chłopakiem! :p
|
|
 |
Moją wielką wadą jest to, że tak łatwo wybaczam - wystarczy jeden uśmiech ukochanej osoby i nagle zapominam, że byłam obrażona. // demoty
|
|
 |
' Spadaj ' powiedziane podczas płaczu, należy odbierać ' przytul mnie w końcu a nie tak stoisz do cholery jasnej '. // demoty
|
|
 |
Kino z bratankami - a żeby za przespanie połowy filmu płacić to już przesada. :p
|
|
 |
Zdecydowanie D należy do mnie. Nie zmieniam na lepszy model, bo takowego nie ma. Reszta kolesi, którzy chcą ze mną być niech spierdalają. :p
|
|
 |
Zauważyć iskierki w oczach przyjaciółki, której życie nigdy nie było usłane różami - bezcenne. ;*
|
|
 |
Mimo, że był chamem i dupkiem, brakuję mi jego spojrzeń, dotyku i ciepła... Brakuję mi JEGO. // x_gangsterka_x.
|
|
 |
Mój, mój, mój - Damianek. ;*
|
|
 |
To było jak jakiś sen. Po ponad 6 miesiącach ni z tego ni z owego nagle w niedzielny wieczór zadzwonił mi telefon, a na wyświetlaczu pojawiło się imię ' Paweł ' . Z początku wahałam się czy odebrać, ale jak już z nim zaczęłam rozmawiać to zaproponował spotkanie. Miał mi coś ważnego do powiedzenia. Siłą rzeczy zgodziłam się na spotkanie. Przyjechał dzisiaj do mnie i zaczął mnie przepraszać, za to, że w styczniu na 18stce jego kumpla każdy myślał, że jestem jego dziewczyną, a ja jako główna zainteresowana nic o tym nie wiedziałam. Powiedziałam mu wtedy, że On nie jest dla mnie materiałem na chłopaka i że fajnie mi się w tego towarzystwie przebywa. Zamilkł na kilka miesięcy. A dziś zaczął mi proponować, żebyśmy zaczęli ' od nowa ' . Tsaaa... nie odpowiedziałam mu nic, bo stwierdziłam, że muszę to przemyśleć, ale dobrze się razem bawimy - to fakt, ale mnie interesuje tylko i wyłącznie Damian. A na domiar złego do całej akcji na koniec dnia wkroczył mój niedoszły chłopak ' Tomek '.
|
|
 |
Zadzwonił do mnie, bo chciał usłyszeć mój głos, a kiedy zaczęłam mu mówić, że w zeszłym roku mówił mi, że mnie kocha, a kilka dni później kiedy do pracy wyjeżdżał stwierdził, że żartował to zamilkł na chwilkę, w słuchawce słyszałam tylko jego oddech po czym on powiedział ' przemyśl to, bo ja nadal czuje to co rok temu'. Rozłączyłam się, bo nie chciałam go dłużej słuchać. Nie minęło kilka minut, a znów telefon zaczął mi dzwonić. Tym razem był to ' Kuba ' , który stwierdził, że mu związki z innymi pannami nie wychodzą i chciałby do mnie wrócić, bo nadal mnie kocha. Żałosne pomyślałam. Zaczął mi dalej nawijać, a ja się rozłączyła. Zaczęłam przez Niego płakać i wtedy wyczuł to Damian, bo do mnie zadzwonił i od razu spytał ' komu mam wyebać? ' . Mój wybawiciel kochany! ;*
|
|
 |
Tsaaa... wakacje już trwają, słuch się z dnia na dzień pogarsza. Plany były by wyjechać w tym roku nad morze, albo na Węgry i Słowację na baseny. No cóż, jak to mi mówią ' zdrowie najważniejsze ' a ja mam szczególnie uważać na wszelakie przeziębienia i mam się już do końca życia pożegnać z basenami, pływaniem, nurkowaniem, bo jak nie to natychmiastowa wizyta u lekarzy i operacje. Pieprzone schorzenie. Ugh...
|
|
|
|