 |
nieobliczana_egoistka.moblo.pl
długo czekała na przystanku. autobus się spóźniał z dobrych kilkanaście minut. mimo że nie jechała daleko pieszo jej się iść w taki ziąb nie chciało. podjechał na prz
|
|
 |
długo czekała na przystanku. autobus się spóźniał z dobrych kilkanaście minut. mimo, że nie jechała daleko pieszo jej się iść w taki ziąb nie chciało. podjechał na przystanek i wsiadła w żółtego węża. wszystkie miejsca siedzące były zajęte. stanęła obok młodego chłopaka, który siedział ze starszą panią. pani wysiadła na jednym z przystanków, chłopak przesunął się i zrobił jej miejsce. ona nadal stała patrząc się w jakiś jeden punkt. nie reagowała na nic. nagle chłopak zaczął coś do niej ewidentnie mówić. zaczął się tak słodko uśmiechać. wysiadła z nim na przed ostatnim przystanku i zaczęła konwersację, bo okazało się, że to jej były J był. nie wiedziała, że znów można było sobie z nim tak na spokojnie pogadać i nawet się wyżalić na temat innego faceta. było miło. on wrócił do siebie, a ona pobiegła do innego kolegi. :) // n_e
|
|
 |
D: a ty dlaczego nie lubisz seksu? K: no bo ...yyy ... no yyy ... D: no słucham ? K: no co ci mam kurwa powiedzieć? że dziewicą jestem ? D: serio ? K: no, a coś w tym dziwnego ? D: szacun ! // n_e
|
|
 |
|
Potrzebuje Ciebie bardziej ,niż czegokolwiek na świecie. Nie widzisz, że bez Ciebie obumieram, jak róża bez wody ? To tak jakbyś był moim pragnieniem. Tak, pragnę Cię. [ Ciagnij_Sie ]
|
|
 |
|
wszystko się jebie, uroczo kurwa! /jachcemambexd
|
|
 |
z nieznanego mu numeru napisałam mu smsa, że chcę się z nim spotkać i pogadać. zgodził się od razu. umówiliśmy się w parku. czekałam na niego dość długo. spóźnił się, bo oczywiście tą swoją dziunię musiał wziąć. żałosne. // n_e
|
|
 |
|
Doszłam do wniosku, że najlepiej jest rozmawiać z samą sobą. Przynajmniej masz pewność, że ten do kogo mówisz Cię rozumie.
|
|
 |
uciekam do niebieskiego pokoiku przepełnionego po brzegi pluszakami młodej. coś czuję, że dziś to tylko tam mnie zrozumieją. . . // n_e
|
|
 |
obudziłam się z lekkim uśmiechem na ustach. śniło mi się, że umarłam i to właśnie On stal nad moim grobem zalany łzami. prosił bym wróciła do Niego, że nie daje sobie rady sam. było już za późno przecież . . . // n_e
|
|
 |
|
Miłość polega na poznaniu kogoś tak bardzo, że staje się częścią Ciebie, że chcesz dzielić z Nim każdą wolną chwilę, że wolałbyś sam umrzeć niż patrzeć na Jego śmierć.
|
|
 |
- dlaczego ty zawsze masz w torebce paczkę papierosów, skoro ich nie palisz? - bo widzisz, są sytuacje, kiedy widzę przystojnego kolesia, podchodzę do niego i pytam czy nie ma przypadkiem zapalniczki, bo swoją gdzieś zgubiłam. - i co to ma być? taki rodzaj podrywu? // n_e
|
|
 |
siedziałam sama w pokoju kiedy nagle wbiegł do mnie niespełna czteroletni bratanek. zaczął coś dziwnie mówić, początkowo po swojemu. chwilę później powiedział mi ' kiedy ten skurwiel, do ciebie, ciociu znów przyjdzie?' spytałam go ' a co chcesz od niego? ' on mi odpowiedział ' jak go zobaczę obok ciebie to mu urwę jaja i powiem, żeby spieldalał od mojej zajebistej cioci, bo ona nie może przez niego płakać już! ' ... historia autentyczna, nawet nie wiedziałam, że mój mały blondynek, takim słownictwem włada. < 3 // n_e
|
|
|
|