 |
nieobliczana_egoistka.moblo.pl
zdrówka i miłości ogromu! : :
|
|
 |
może ktoś mi zaraz powie, że źle robię pisząc do byłego. wymyślając jakieś dziwne historie, skąd się znamy itp. może ktoś uzna to za głupotę, że umówiłam się z nim na spotkanie jako anonim, ale tak właśnie postanowiłam walczyć o swoją miłość, drugą połówkę serca, które nadal przy Nim jest! Nadal Go kocham i chcę być przy Nim! Wiecznie! // n_e
|
|
 |
Był wieczór. Siedziała sama na sofie w swoim pokoju. Na nogach miała koc, w ręku kubek z gorącą herbatą. Zadzwonił telefon. Raz. Drugi. Trzeci. Nie odbierała. Bała się. Po kilku chwilach otrzymała smsa od 'D'. Pytał 'kim jesteś?' Odpisała mu z nieznanego mu numeru 'znajomą osobą'. Ponownie pytał z kim pisze. Ona złożyła mu życzenia, po czym dodała, że dowie się jak się spotkają. On tym od razu zainteresowany spytał 'kiedy'. Umówiła się z byłym na wtorkowy wieczór w parku, w którym niegdyś razem lubili siedzieć. Nie ujawniając się chce się z nim spotkać, choć cholernie się tego boi i już powoli zaczyna się zastanawiać czy dobrze zrobiła. // n_e
|
|
 |
czas na horror wieczorową porą! ♥
|
|
 |
oglądam ' the last song ' ♥
|
|
 |
- a wiesz, że w moim Krakowie, jak jedziesz tramwajem to głuchym Krystyna Czubówna czyta na jakim przystanku się znajdujesz? - że co proszę ? komu czyta ? - no głuchym. - aaa ... to fajnie. ciekawe jak oni to słyszą skoro są głusi. - no normalnie. - ej Ty, matole, a może niewidomym czyta, co ? - no przecież to mówię. - kurwa, obrażasz mnie w tym momencie, bo powiedziałeś, że głuchym czyta! - o kurde, no sorry, pomyliło mi się. - nie łam się skarbie. - nie drażnij lwa, kocie! :p // dariusz & n_e
|
|
 |
Dziś obchodzi swoje 19ste urodziny. Ona nie chciała być niemiła i z tej okazji napisała mu życzenia smsem, ale godzinę gapiła się w ekran telefonu by w końcu wcisnąć przycisk 'wyślij'. Wiedząc, że sms do niego dotarł wzięła do ręki telefon i go wyłączyła. Boi się, że coś jej odpisze, a to ją strasznie zaboli. // n_e
|
|
 |
Mieliśmy mnóstwo planów na dzisiejszą datę. Miałam upiec tort w kształcie serca, z dziewiętnastoma świeczkami, miała być butelka dobrego czerwonego półsłodkiego wina, kolacja dobra przyrządzona przeze mnie i mnóstwo zapachowych świeczek zapalonych w pokoju. Miała być komedia romantyczna włączona i mieliśmy siedzieć wtuleni w swoje ciała! Miało być tak romantycznie. No właśnie, miało! A ty to wszystko spierdoliłeś i teraz pewnie nudzisz się ze swoją nową dziunią! :( // n_e
|
|
 |
Mimo, że obudziłam się zaledwie dwie godziny temu już nienawidzę tego dnia ! I to wszystko przez Damiana ! Kurwaaaa !
|
|
|
|