|
nienormalna16.moblo.pl
rozryczałam się. dostałam wiadomość że jak zwykle nie dasz rady przyjechać na występ. wiedziałam jednak że wszyscy na mnie liczą. zacisnęłam wargi i wyszłam na scenę.
|
|
|
rozryczałam się. dostałam wiadomość, że jak zwykle nie dasz rady przyjechać na występ. wiedziałam jednak, że wszyscy na mnie liczą. zacisnęłam wargi i wyszłam na scenę. w blasku jaskrawego światła, zobaczyłam sylwetkę, która zmierzała do pierwszego rzędu. mina mi zbledła, gdy zobaczyłam Twój zniewalający uśmiech. // nienormalna16
|
|
|
wracałam ze szkoły. nagle wpadłam na jednego z Twoich kolegów. przywitałam się z nim normalnie, a on zapytał czy możemy pogadać. zgodziłam się, a on zaproponował że mnie odprowadzi do domu. 'wiesz, muszę Ci coś powiedzieć. On powiedział że Cię kochał przez cały rok szkolny, ale nie pozwoli Ci być z takim chamem jak on.' powiedział Twój kolega. strasznie się zdziwiłam. ' czekaj, gdzie on jest?' zapytałam nerwowo. Twój kolega pokazał gdzie poszedłeś, widząc Cię, podbiegłam i złapałam za rękę. 'to prawda? Ty mnie kochasz?' zapytałam zdyszana. 'tak, ale nie pozwolę Ci być z takim palantem jak ja. zrozum, za wiele dla mnie znaczysz.' powiedział opanowany. niewiele myśląc pocałowałam się, a Ty to odwzajemniłeś.
|
|
|
nie każda historia ma happy end.
|
|
|
mama poprosiła, bym wyrzuciała śmieci. założyłam kurtkę, nucąc nutę. wracając, zobaczyłam że idziesz w swoim nowym składzie. przeszłam olewczo obok was. 'tak teraz zachowują się przyjaciele?' mruknęłam. pech, musiałaś to usłyszeć. ' co tam pierdolnełaś?' rzuciłaś oschle. 'teraz tak zachowujesz się w towarzystwie nowych przyjaciół? kiedyś byłaś inna. prawdziwa. a teraz ? fałszywa panna.' powiedziałam ze spokojem. zmieszałaś się. ruszyłam w stronę bloku. cieszyłam się, że Ci to wkońcu powiedziałam.
|
|
|
kiedyś przypomnę Ci, co mi zrobiłeś. jestem ciekawa, czy nie będzie Ci głupio że jestem szczęśliwa w porównaniu do Ciebie.
|
|
|
Wiesz, najbardziej zabolało mnie to że poprosiłeś mnie o rozmowę. Chciałam zapomnieć, a Ty mi nie pozwalasz. chcesz żeby mi zależało nie zależnie czy Tobie zależy na mnie czy na jakiejś innej panience. I co teraz zabolało, że powiedziałam że nie chce Cię widzieć ? Że chce zapomnieć ?
|
|
|
Każdy uczy się na błędach. Jedni je naprawiają, drudzy znów je popełniają. A Ty co zrobisz ?
|
|
|
miłość to pojęcie względne.
|
|
|
przepraszam że zależało mi za bardzo.
|
|
|
|