|
nielegalna_cherry.moblo.pl
Gdybym mogła przytulić cię tak mocno jak cię kocham twoje żebra mogłyby tego nie wytrzymać. nielegalna cherry
|
|
|
Gdybym mogła przytulić cię tak mocno, jak cię kocham, twoje żebra mogłyby tego nie wytrzymać./nielegalna_cherry
|
|
|
Wyzywała Cię od najgorszych, ale jak byś do niej podszedł i chciał się przytulić, rzuciła by Ci się na szyje./nielegalna_cherry
|
|
|
Nawet jeśli byłabym nieziemsko piękna i mogłabym mieć każdego chłopaka na świecie, i tak wybrałabym właśnie Ciebie./nielegalna_cherry
|
|
|
Czasem życie bywa strasznie, okropnie ironiczne. Podsuwa nam pod nos, to, czego pragniemy, a jednocześnie nie pozwala tego wziąć./nielegalna_cherry
|
|
|
Oddałabym z tysiąc samotnych chwil za jedną , spędzoną z tobą.../nielegalna_cherry
|
|
|
Pierdole takie wakacje bez Twojej osoby obok/ nielegalna_cherry
|
|
|
Bramy niebios nie otworzą się dla mnie. Spadam z połamanymi skrzydłami. I wszystko, co widzę, to Ty. I krzyczę po Ciebie. Przyjdź, proszę, wzywam Cię! I wszystko czego potrzebuję od Ciebie to to, żebyś się pośpieszył, bo spadam./nielegalna_cherry
|
|
|
Przypatruje mi się z przeciwległego krańca korytarza zaciska dłonie w pięści, aby tylko nie pokazać uczuć jakie wędrują po Jego wnętrzu. Wargi układają Mu się w wąską linię próbując stłumić ewidentne drganie. Ja jedynie przymykam powieki powstrzymując łzy, które usilnie cisną się do oczu. W tym samym momencie odwracamy od siebie wzrok, uświadamiając sobie, że znów popełniamy chory błąd. On wraca do konwersacji z kumplami o planach na weekendową domówkę. Ja na powrót czuję męskie dłonie obejmujące moją talię połączone z krótkim pytaniem 'o czym tak rozmyślam' skierowanym do mojego ucha. Ułożyliśmy sobie życie na nowo, tak. cholerny sarkazm./nielegalna_cherry
|
|
|
Nieważne ile bólu mi sprawił, jak wiele ciosów zadał, do jakiego stopnia zniszczył. Nie będę się mścić. W dalszym ciągu zrobiłabym wszystko, by tylko nie cierpiał./nielegalna_cherry
|
|
|
W tej chwili mam jedynie ochotę wyjść z domu z butelką wina w ręku, stanąć na środku ulicy i zalewając się łzami, wykrzyczeć krótkie 'nie kocham go'. zrobić to na tyle głośno, żeby echo obiło się o pobliskie domy i trafiło na powrót do moich uszu. uwierzyć w to zdanie. upić łyk alkoholu.. zapomnieć./nielegalna_cherry
|
|
|
Dopóki nie będziesz miała ochoty rzucić się na Niego szarpiąc wściekle za koszulkę, jednocześnie pragnąc zacząć całować do utraty tchu - nie mów mi, że sobie nie radzisz./nielegalna_cherry
|
|
|
To nie jest tak.. Ja już chyba naprawdę nie czuję do niego nic poważniejszego. Nie zależy mi na nim. Ale nie mogę powiedzieć, że jest mi do końca obojętny. Coś tam jeszcze znaczy. Wbrew pozorom to z nim przeżyłam jedne z najpiękniejszych chwil w moim dotychczasowym życiu. i cholera.. ja tak uwielbiam brunetów./nielegalna_cherry
|
|
|
|