|
Pamiętasz jeszcze jak mówiłeś, że zawsze będzie dobrze? Oszukiwałeś. Z dniem w którym odeszłeś, wszystko się rozsypało.
|
|
|
Nadszedł czas, że oboje zrozumieli. Zrozumieli wszystko. Tylko najgorsze było, to że rolę się odwróciły. Ona - zrozumiała, że to koniec. Że pomiędzy nimi jest przepaść nie do przejścia. To co było nie wróci, trzeba zacząć nowy rozdział w życiu. A On - zrozumiał, że kocha. Zrozumiał że jednak się pomylił, wprowadził błędną diagnozę. Źle ocenił ich przyszłość. Zrozumiał, że ona jest mu potrzebna do życia. Tylko było za późno. Za późno, żeby to wszystko ratować. Ona nie chciała burzyć swojego spokojnego, stabilnego życia dla kogoś kto ją potraktował jak zabawkę
|
|
|
Nadszedł czas, że oboje zrozumieli. Zrozumieli wszystko. Tylko najgorsze było, to że rolę się odwróciły. Ona - zrozumiała, że to koniec. Że pomiędzy nimi jest przepaść nie do przejścia. To co było nie wróci, trzeba zacząć nowy rozdział w życiu. A On - zrozumiał, że kocha. Zrozumiał że jednak się pomylił, wprowadził błędną diagnozę. Źle ocenił ich przyszłość. Zrozumiał, że ona jest mu potrzebna do życia. Tylko było za późno. Za późno, żeby to wszystko ratować. Ona nie chciała burzyć swojego spokojnego, stabilnego życia dla kogoś kto ją potraktował jak zabawkę
|
|
|
nadszedł więc czas, by postawić pierwsze kroki w nowej przyszłości - takiej bez łez, takiej bez ciebie.
|
|
|
Kurwa, zrozum to kretynie, że Cię kocham i wróć, a razem przemierzymy, jeżeli tylko będzie trzeba, nawet i piekło.
|
|
|
kogo ja próbuję oszukać, chyba samą siebie. nadal mi zależy i na pierwsze Twoje zawołanie byłam gotowa zrobić wszystko.
|
|
|
I możesz go nie kochać, mieć kompletnie gdzieś co się z nim dzieję. Z kim się teraz zadaję i czy ma dziewczynę. Możesz mieć wyjebane na całą jego egzystencję, ale mijając go na ulicy i tak odwrócisz głowę. Choćby nie wiem co nie zdołasz nie spojrzeć w te brązowe oczy, bo w końcu kiedyś były dla Ciebie całym światem
|
|
|
Moja mama zawsze mówiła, ze to co utracimy, prędzej czy później do nas wróci. Tylko nie zawsze wtedy, kiedy tego chcemy.
|
|
|
Żadne z nas nie wymaże z pamięci tego, co było, to wszystko nigdy tak po prostu się nie skończy, bo dla siebie już zawsze w jakiś sposób będziemy wspomnieniem. Może nie jednym z najlepszych, ale na pewno ważniejszym od pozostałych.
|
|
|
szkoda, że nie potrafiłeś powstrzymać zabójczych słów "to koniec", tak jak kiedyś potrafiłeś powstrzymać mnie, żebym to ja nie odeszła.
|
|
|
po prostu jest mi przykro, że to wszystko co kiedyś było ważne, dziś już nie ma znaczenia.
|
|
|
nadzieja związana z nim wygasła. wszystko idzie w nie pamięć. rodzi się nowa nadzieja. nadzieja na lepsze jutro.
|
|
|
|