 |
niecalkiemludzka.moblo.pl
Jesteś legendą.Najprzystojniejszą i najbardziej uroczą legendą jaką kiedykolwiek poznałam. Ale nikim więcej.
|
|
 |
|
Jesteś legendą.Najprzystojniejszą i najbardziej uroczą legendą jaką kiedykolwiek poznałam. Ale nikim więcej.
|
|
|
|
Nie jest typem chłopaka, który przedstawi Cię swojej mamie, On będzie się z Tobą chował po bramach, żeby was nie zobaczyła. Nie jest chłopakiem, który zafunduje Ci romantyczną kolacje, On co najwyżej może postawić Ci piwo i posłuchać z Toba dobrego rapu. Nie jest jednym z typów,którzy mówią dziewczyną, jak bardzo ich kochają, On najwyżej oklepie gościa o którego jest zazdrosny, żeby pokazać Ci jak bardzo mu zależy. Nie jest typem,który będzie o Ciebie zabiegał, wręcz przeciwnie, najprawdopodobniej to Ty będziesz musiała starać się bardziej. Nie jest grzeczny,miły,ułożony ani kochany, przy Nim możesz zapomnieć o dobrych ocenach , porządnym towarzystwie i wczesnych powrotach do domu. Ale z Nim możesz poznać co to naprawdę znaczy 'być szczęśliwą',bo z takimi kolesiami wbrew pozorom tworzy się wspaniałe związki.
|
|
|
|
Moze mieć setki kobiet,może zmieniać je jak rękawiczki, każdej nocy spać z inną i umawiać się z 8 naraz, mogą Go mieć a i tak będzie Mój, bo całkiem niedawno dobrowolnie oddał mi swoje serce.
|
|
|
|
Prawdziwi przyjaciele będą Cie besztać bardziej niż ojciec, dbać o Ciebie bardziej niż matka, dokuczać Ci bardziej niż siostra, irytować bardziej niż brat i kochać Cie bardziej niż Twój partner. /kwejk
|
|
|
|
Nauczyłeś mnie honoru, wierności, chłodu, chamstwa, skurwysyństwa, palenia i picia, nauczyłeś mnie jak mieć wyjebane, jak zabijać ból psychiczny okaleczaniem się, jak tęsknić tak, ze aż oddychanie boli, jak kłamać tak, żeby nie mieć wyrzutów sumienia, nauczyłeś mnie jak kochać tak, że jest się gotowym umrzeć dla miłości.
|
|
|
|
Jesteś najbardziej niesamowitym mężczyzną jakiego kiedykolwiek poznałam. Jakiego kiedykolwiek poznam.
|
|
|
|
Nie łudź się mała. Faceci zapominają, zawsze zapominają, ich ego nie pozwala im o nas pamiętać. I wracać też nie umieją, wiesz? Musisz to zrozumieć.
|
|
|
|
Posadził mnie sobie na kolanach i objął ramionami. Silnymi, męskimi ramionami chroniącymi przed światem, dającymi poczucie bezpieczeństwa. Przekrzywił lekko głowę i wpatrywał sie we mnie z niesamowitą intensywnością,tymi swoimi zielonymi tęczówkami. Mój umysł, otumaniony alkoholem , bezbłędnie podpowiadał mi co robić, moje ciało pragnęło jego ciała. Nie mówiliśmy nic. Jego ślina miała smak domowego wina i gumy miętowej... a następnego dnia uświadomił mi, jak doskonale potrafi grać i że jest takim samym dupkiem jak cała reszta.
|
|
|
|
Dodaj komentarz