 |
niebawsiemna.moblo.pl
proszę nie pytaj co u mnie. wolałabym już dzisiaj nie przeklinać.
|
|
 |
|
proszę, nie pytaj co u mnie.
wolałabym już dzisiaj nie przeklinać.
|
|
|
|
najbardziej bolą wspomnienia, którymi dławię się każdego wieczoru.
nie, nie te nieprzyjemne. tylko te najlepsze.
właśnie te bolą najbardziej.
bo najgorsza jest świadomość, że minęło coś pięknego,
co już więcej nie będzie miało szansy się powtórzyć.'
|
|
|
|
a najgorzej jest wieczorem, kiedy przychodzę do domu, nie mam przed kim udawać, że wszystko jest w pełnym porządku... Siadam na łóżku, łzy napływają mi do oczu, przed oczami przelatują wszystkie chwile spędzone z Tobą, w głowie nadal słyszę Twoje słowa. I wtedy uświadamiam sobie, że tak naprawdę, nie mam nic. Zasypiam ze łzami na policzkach, i z Twoim imieniem na ustach.
|
|
|
|
Bo czasem trzeba się uśmiechnąć. Tak mimo wszystko, spróbować na nowo żyć. Przestać żyć w klatce zbudowanej z mieszanki wspomnień i niespełnionych marzeń. Dać z siebie wszystko. Dla siebie i tych, którzy naszego uśmiechu są warci.
|
|
|
|
`pozostaje mi jedynie podziękować za to co było..
szkoda mi tylko dni, w których nie dawałam sobie rady i momentów..
w których przesiadywałam całymi dniami na gadu gadu..
tylko dlatego aby ujrzeć okno z nadsyłającą wiadomością od Ciebie.`
|
|
|
|
chciałabym zobaczyć jak zdychasz z tęsknoty
jak wali ci się cały świat i płaczesz
a każdy nowy dzień będzie koszmarem
a w nocy będziesz wołać moje imię
|
|
|
|
popatrz jak wszystko szybko się zmienia,
coś jest, a później tego nie ma.
człowiek jest tylko sumą oddechów
wiem tylko, że wszystko się zmienia,
coś jest a później tego nie ma.
nic nie trwa wiecznie,
niebezpiecznie
jest wierzyć w to, że coś trwa wiecznie.
|
|
|
|
Mieszane uczucia, nienawiść z miłością. Aż chce się własne serce włożyć do lodówki.
Chciałabym wznieść toast za uczucia, które nazywacie miłością.
I choćbym nie wiem jak stłumiła uczucia, nigdy się ich nie pozbędę, dopóki bije we mnie serce.
Nienawidzę siebie za to co było, za to, że żyjesz.
Tylko tyle uzbierało się do napisania przez pieprzone 10 miesięcy.ze szkoda gadac
|
|
|
|
Myślę, że w którymś momencie się zakochaliśmy. Cokowiek to znaczy.
Czym jest zresztą miłość?
Potrzebą przebywania z kimś, by poczuć się sobą?
Tęsknotą, poczuciem fizycznej bliskości nawet, gdy druga osoba leży obok?
Czy może to wzajemna zależność, przeciwne bieguny łączące swe wady w jedność?
Lub forma szaleństwa: wszystkie te komórki i neurony dokazujące jak koty w marcu?
Tak, myślę, że to była miłość.
Moja pierwsza i ostatnia.
|
|
|
|
chyba za bardzo się przywiązałam do tego jednego człowieka.i chyba dlatego tak bardzo mi go teraz brakuje..
i wiem ,że nie zapomne mimo to że musze.
ale dam rade,przecież muszę dać,no nie? mam was, i jestem przekonana że tym razem mi się uda.
nawet jak wchodze na to rąbane gadu robisz się niewidoczny,
daj spokój zrozumiałam... :((((((
dziękuję dziewczyny ze wspieracie , ze jestescie < 3
|
|
|
|
Chcesz czy nie chcesz częścią mego życia jesteś.
|
|
|
|
to wszystko mnie już przerasta ! chcę wyrzucić Cię z mojej głowy -,- ja Cię już nie chcę kochać. chociaż cały czas moim marzeniem jest wejście na gadu i dostanie wiadomości od Ciebie w której jest napisane " kocham Cię Skrbie ,wróć do mnie. " mam już dosyc czekania , na monitor spoglądania ,wiadomości odbierania i wiecznego zamartwiania.ale to są tylko marzenia. tak wiele mi obiecywałeś ,ale z niczego się w sumie nie wywiązałeś. mam już dosyć leżenia ze słuchawkami w uszach , muzą na maxa i patrzenia w sufit. za każdym razem w ten sposób myślę o Tobie. moja poduszka cała jest we łzach. ale któregoś dnia sam zobaczysz , znowu Ci napiszę ,że Cię nienawidzę. ale to już nie będzie z tego powodu ,że Cię nienawidzę za to ,że Cię kocham tylko za to,że mnie zraniłeś.
|
|
|
|
Dodaj komentarz