|
nie_do_kupienia.moblo.pl
I sama już nie wie czy bardziej Go kocha czy bardziej Go pragnie... I choć poszli w inne strony On nie odszedł z jej serca...
|
|
|
I sama już nie wie, czy bardziej Go kocha, czy bardziej Go pragnie... I choć poszli w inne strony, On nie odszedł z jej serca...
|
|
|
Po co jest miłość.? Aby zabijać. Czemu zabijać.? No tylko spójrz ile dziewczyn się pozabijało przez chorą miłość. Ale dlaczego.? Bo kochały, ale źle chłopców rozumiały, a oni potem mieli je na sumieniu. To miłość jest aż tak zła.? Tak.
|
|
|
Widziała w jego oczach swe odbicie , które było tak niejasne , zamazane. Pomyślała: To chyba nie ten jedyny :( Lecz pomyślała tak tylko przez chwile , bo gdy przyciągną ją do siebie i pocałował już wszystko było jasne ..... Ona go kocha
|
|
|
i pozbyła się goo mówiąc : Nigdy znaczy nigdy Ale czy dobrze zrobiła ? Chyba tak skoro poczuła taką ulgę , euforię i nadzieję. Nadzieję na lepsze jutro.
|
|
|
Ona ma cukier na ustach... Wiesz? Lecz gdy ją zranisz Ta słodycz zmieni się w krew .. Niczym wampir zagryzie Cię , a jej miłość zastąpi głęboka nienawiść Ta nienawiść ogarnie cie po całości...Całości
|
|
|
` to prawda , zmieniła się ale to tylko dlatego , że straciła kogoś ważnego i obiecała sobie , że więcej takiego błędu nie popełni .
|
|
|
Podobno się kochali , podobno się rozumieli tylko dlaczego teraz zachowują się jakby się nie znali ?
|
|
|
Z nudów zostawiam oddech na szkle, rysuje serca* Tęsknie, myśląc o Tobie... -Co robisz? -Gdzie jesteś? - Czy myślisz o NIEJ czy o MNIE ? *
|
|
|
Ona chyba trochę w rozterce szukała swego księcia odzyskała wiarę, w to, że odzyska szczęście
|
|
|
Choć zmokłaś znów Za oknem nie ma chmur Nie pada, wiesz ? To z twoich oczu kapie deszcz
|
|
|
Błądziła w Jego dawnych słowach,wspólnych wspomnieniach. Tak bardzo wątpiła,że kiedyś jeszcze wróci do niej. Za dużo nocy przepłakała by w to wierzyć.
|
|
|
-Wiele osób radziło Mu: zapomnij, -ale On nadal wierzył,że Ona wróci... -On miał nadzieję,że coś dla Niej znaczył... -Ona wiedziała,że Go rani... -Cierpiał Wspominając... -Marzył o tym,by się odezwała... -Wiedział,że tylko z Nią może być szczęśliwy! -Chciał pogodzić się z tym że odeszła,lecz nie potrafił... -Zbyt wiele dla Niego znaczyła... -Kochał Ją,lecz Ona tego widziała... -Wiedział,że nic dla Niej nie znaczy... -Marzył by byli znów razem,Jej to przez myśl nie przeszło... -Choć miał w sobie to coś..., -Ona wolała innego -Żył w samotności,z nadzieją,że Ją spotka! -Bo żył nadzieją,że znów Mu Powie Kocham Cię!
|
|
|
|