|
nie_chce_zyc_bez_ciebie.moblo.pl
siedzę u siebie w pokoju z wielkim uśmiechem czekam na tego debila który wbije mi do pokoju i zacznie się kłócić o to 'kto śpi od ściany' nareszcie będę mogła ją p
|
|
|
siedzę u siebie w pokoju z wielkim uśmiechem , czekam na tego debila , który wbije mi do pokoju i zacznie się kłócić o to 'kto śpi od ściany' nareszcie będę mogła ją przytulić i powiedzieć , że ją kocham za to , że jej mordka tak cieszy się na mój widok.będę płakała , ale ona powie mi , że damy radę , a ja rzucę swój uśmiech w jej stronę. . mój tata będzie się śmiał , że rozwalimy cały dom , ale to my będziemy wychodzić z kuchni w białej koszulce z napisem , że 'chcemy schudnąć' w ręku z trzema tostami i wielką gorącą czekoladą. będzie niesamowicie. Olivkka . < 333
|
|
|
Dał mi kiedyś zwykłe serduszko wycięte z karki , zawsze miałam je małej kieszeni w spodniach , gdy zorientowałam , że go zgubiłam to wszystko zaczęło się jebac ,widocznie tak musiało byc . ; - ((
|
|
|
Mówisz, że jesteś szczęśliwa, a tak naprawdę nie wierzysz sama sobie.
|
|
|
Szłam przez most kiedy nagle przyszła mi do głowy pewna myśl , co by było gdybym podeszła do barierki i skoczyła. Co czułabym spadając , wiedząc że już za chwilę wszystkie moje problemy jak i części ciała roztrzaskają się na drobne kawałki. Jakby to było wiedzieć że za moment to wszystko przestanie tak cholernie boleć , skończy się cały strach , całe cierpienie i cały ten smutek . Jak to by było wiedzieć że za moment przestanę istnieć a co najważniejsze przestanę czuć , oddychać tym toksycznym powietrzem. I choć wiedziałam że to tylko takie moje chore urojenia to w pewien niebezpieczny sposób zaczęłam zbliżać się do owej poręczy i wystraszyłam się , wystraszyłam się bo czułam że w rzeczywistości byłabym do tego zdolna a nawet chciałabym to zrobić. Tak bardzo się bałam , marzyłam by znaleźć się w bezpiecznej odległości , by być już w domu. To niewiarygodne do jakiego stanu emocjonalnego doprowadził mnie ten skurwiel, to chore
|
|
|
słyszałam już wiele chamskich słów skierowanych do mnie wypowiedzianych z ust mojej starszej siostry. ona ma taki cholerny talent, wykańczania psychicznego swoimi tekstami, zawsze wie, w jaki punkt uderzyć. często rani nie tylko mnie, ale także i przyjaciół, znajomych, naszą młodszą siostrę, a nawet rodziców. Wiedziałam że mogę się wiele po niej spodziewać, ale dzisiaj na serio przegieła. mówiąc: Boże weź ją zabierz z tej ziemi do siebie, podejrzewam że nie wie sama o co poprosiła. w jednym Momocie zaszkliły mi Sie oczy, ale udałam że mnie to nie ruszyło i zaczełam coś pisać w telefonie. Zadała mi cios w serce. Gdyby to powiedział ktoś inny, nie ruszyłoby mnie to. ale to powiedziała ona, moja starsza rodzona siostra, dla której tak wiele zrobiłam. za którą zawsze stawałam murem ! siotro, powiem ci tylko tyle, że Bóg spełnia obietnice...
|
|
|
Mam słabość do Ciebie całego, do twoich oczu, włosów, ruchów, gestów, mowy, wszystko mnie w tobie interesuję. Wszystko mnie w tobie kręci, nie moja wina, że jesteś taki zajebisty
|
|
|
ię tylko o jedno - nigdy nie zmieniaj numeru telefonu . Kiedyś, tuż przed śmiercią wybiorę Twoje imię z książki telefoniczej i nacisnę zieloną słuchawkę . A po Twoim ' słucham ? ' powiem Ci wszystko , obiecuję . Powiem Ci jak na prawdę było, jak bardzo Cię kochałam , i dlaczego nigdy o tym nie mówiłam . Powiem Ci też , że poświęciłam całe swoje szczęście dla Twojego dobra - zwyczajnie usuwając się z drogi
|
|
|
te wakacje są najlepsze jakie miałam !. ♥ bez względu na pogodę zawsze znajdzie się miejsce na dobry melanż ☺☺ z moimi wariatami !. ; ** . to dzięki nim gdy leje zawsze jest zabawnie i zawsze mamy co robić ; D , za niedługo znowu wypad do lasu xd . na nich zawsze można liczyć , nigdy nie zawodzą i nie zostawiają mnie z jakim kolwiek problemem . tak .. to są prawdziwi przyjaciele !. Kocham Was !. ; **** ♥♥♥
|
|
|
Nienawidzę słowa ' może ' . kojarzy mi się z tą cholernie beznadziejną nadzieją.
|
|
|
Chce z tobą być, popijać z tobą piwo, palić fajki, skręcać blandy, pić z tobą kawe i robić Ci kanapki. Rano wstawać, wieczorem kłaść się do tego samego łóżka. Słuchać twojego oddechu i czuć twoje ciepło na swoim ciele.
|
|
|
- Dlaczego go kochasz , skoro wiesz , że nie możesz z nim być .? - Dlaczego oddychasz skoro wiesz , że i tak umrzesz .?
|
|
|
Ta pieprzona nadzieja . Nadzieja , ze może będzie jeszcze z tego coś więcej . Ten moment gdy wieczorem kładziesz się do łóżka i rozmyślasz. Układasz scenariusze do rozmów, do których i tak nie dojdzie . Układanie scen, które i tak nie będą miały miejsca . Ta bezsilność, to ciągłe , przykre rozmyślanie nad tysiącem spraw . I do tego, ta mega dołująca muzyka w słuchawkach .
|
|
|
|