Nie pamiętam dnia kiedy byłam na Ciebie taka zdenerwowana. Od dziecka mówimy sobie o wszystkim i żyjemy w zgodzie. Ale tym razem Misiaczku mój przegiąłeś. / nfrej
Znam Cię na wylot od 17 lat już. Mieszkam z Tobą i aktualnie dzieli mnie od Ciebie ściana. Ale żebyś okazał się takim frajerem to nie wiedziałam. Nawet po pijaku i się nie tłumacz! / nfrej
- Co robisz? - Jestem w Nowym Jorku, czekam na limuzynę, która zawiezie mnie Wellington Hotel, gdzie wypiję lampkę szampana z Jamesem Bondem, dzięki któremu wystąpię w najnowszym sezonie CSI Miami. - Naprawdę? - Nie, na fejsie siedzę.