po tych trzech miesiącach ona przypomniała sobie o nim!.. była z kolegami i koleżanką w takim miejscu gdzie przypomniały się jej wakacje... gdy ona z nim tam chodziła
po tych trzech miesiącach ona przypomniała sobie o nim!.. była z kolegami i koleżanką w takim miejscu gdzie przypomniały się jej wakacje... gdy ona z nim tam chodziła by się spotkać z nim zawsze się cieszyła że będzię mogła go przytulic, pocałować tam się razem się wygłupiali, po kilku minutach usiadła i se pomyślała o nim jak go kochała jak płakała za nim... napisała mu to... na koniec napisała mu "przepraszam ze ci to napisałam" a on odpisał "nic się nie stało ślicznotko;** " jak zawsze na nią mówił twierdził że ona jest jego ślicznotka pomimo tego wszystkiego co się wydarzyło pomiędzy nimi to zostało i to ją tak uszczęśliwiło jak małe dziecko rozpakowującę lizaka o smaku malinowym^^
Ona tylko chciała żeby osoba którą nazywa Siostrą była szczęśliwą... Jej 'Siostra' nie zrobiła tego ze względu na nią...a Ona się tu najmniej liczyła... pocierpiała by trochę ale to nic przecież swiat się nie koczy tylko na nim; )
od 2 tygodni gdy lezę na łóżku i zamykam oczy słyszę twój śmiech ... coraz częściej boje się wieczorów... dlatego że gdy już o tobie nie pamiętam wszystko powraca .. i od nowa muszę wszystko zapominać...;/
wdała się w dyskusje z mamą... po pewnym czasie wysłuchiwania mamy wcięła się w jej zdanie i powiedziała "mamo teraz ty mnie posłuchaj"- wiem że mam tylko 14 lat ale nie mogę tego wszystkiego od tak wymazać z pamięci ... nie jestem już 5-letnim dzieckiem które biega ze swoja ulubionym misiem lub co tupnie noga jak czegoś nie dostanie... ale uwierz że chciała bym niem być wtedy było tak bez trosko ale to już minęło nie ma tego i nie wróci teraz trzeba żyć tym co jest.... wiec nie mów mi już nigdy że będzie dobrze ze mam tylko 14 lat i mam ważniejsze rzeczy na głowie nie chłopcy ... ja go kocham za nim wskoczyła bym w ogień rozumiesz oddała bym za niego życie wiec proszę cie nie mów już tak ; (
wstała rano poszła do kuchni po wodę...stanęła w przejściu do pokoju i przysłuchała się rozmowie rodziców... stwierdzili że się zmieniła... wróciła do kuchni i powiedziała tylko dwa słowa " nie zmieniłam się" gdy wypowiedziała te 3 słowa serce ją zabolało i wróciły wszystkie wspomnienia z przed 2 tygodni jak była szczęśliwa;(
wprowadził się do ich miejscowości. Ona lubiła go tak bardzo. On z czasem się w niej zakochał. Ona tego nie wiedziała. Ktoś jej powiedział że On Ją kocha... Od tamtego czasu Ona próbuje go trzymać z dystansem żeby znowu to się nie powtórzyło
Mieć taka przyjaciółkę jak ona ... codzienne wychodzenie, wzajemne się pocieszanie jak coś się wali w życiu, szczere rozmowy, obiecanie se że nasza przyjaźń przetrwa wszystko i mówić do siebie siostro... to jest bezcenne! NZRM;**
koejna noc kolejny raz ten sam sen;/... kolejny poranek kiedy się budzę ze łzami na policzkach czując jego oddech na szyi ... zemną cos nie tak i chyba znalazłam odpowiedź na moje zachowanie..."obsesja"
i w dzień w dzień powtarzają te 3 słowa "maleńka będzie dobrze"
To zaczyna być już nudne i tak nie jest tak wiec po co marnować tlen na takie badziewne słowa!?;/