|
neverregret000.moblo.pl
... a potem przez kilka godzin moje serce szybciej biło a na twarzy pojawił się uśmiech taki szczery taki że aż boli szczęka i brzuch i chcesz przestać ale nie moż
|
|
|
... a potem przez kilka godzin moje serce szybciej biło,
a na twarzy pojawił się uśmiech, taki szczery,
taki że aż boli szczęka i brzuch i chcesz przestać
ale nie możesz, po prostu ..
|
|
|
A może na tym to właśnie polega? Ty musisz przestać kochać żeby jemu zaczęło zależeć.
|
|
|
Kochasz Ją ?
- Tak
- Na ile procent ?
- 99 %
- a ten 1 % ?
- Nienawidzę Jej
- ale dlaczego ?
- za to, że kocha takiego dupka jak Ja.
|
|
|
Jestem pewna, że zatęsknisz.Może to będzie tylko chwila, moment, ułamek sekundy ale zatęsknisz wiem to. Może będziesz wtedy stał w kolejce po fajki a może będziesz słuchał dobrego rapu.Albo będziesz z nią, poczujesz jej zapach i stwierdzisz że nic nie dorówna mojemu.Ale zatęsknisz. Przeleci Ci przed oczyma wszystko.Każdy mój uśmiech, każda łza. Każda chwila spędzona razem. Zatęsknisz.
|
|
|
nie wiem czy tęsknię za Tobą czy za twoją obecnością. czy potrzebuję Cię, bo Cię kocham, czy chcę, żebyś po prostu był, bo się przyzwyczaiłam do Twojego widoku..
|
|
|
''Więcej mi nie przychodź mam już tego dosyć, poważnie z mojego życia możesz się wynosić.'
|
|
|
Nasz koniec. Patrzę na obraz z taniego, krótkometrażowego dramatycznego romansu połączonego z romantycznym dramatem i może jeszcze szczyptą horroru, z którego zapożyczone zostały jęki i krzyki. Scenariusz jest prosty, dwie krótkie scenki: Sex ; My
|
|
|
I kiedyś miniemy się na ulicy i wtedy zobaczysz mnie w objęciach innego tak bezgranicznie szczęśliwą i będziesz cholernie zazdrosny, choć dobrze wiesz, że już do ciebie nie wrócę i poczujesz w sercu ten sam ból, który ja czułam patrząc na to twoje zdjęcie z tą drugą!!
|
|
|
więc patrz, bo właśnie idę dać sobie radę
|
|
|
Byłam naiwna, tak głupio naiwna wiem..Dałam się wplątać w coś najgłupszego na świecie tylko szkoda że dopiero teraz to do mnie dotarło... Jak mi każdy powtarzał milion razy to ja: " NIE " byłam najmądrzejsza...Teraz to już koniec definitywny koniec bo w końcu ileż można? ile mogę tak robić i to znosić że jestem na każde zawołanie...Dość!! Mam już dosyć tego wszystkiego, tej chorej sytuacji, JEGO..!! W końcu raz mi napisał: " nie myśl o mnie bo ja nic nie chce, nic nie czuje i nigdy nie poczuje"- więc o czym my w ogóle rozmawiamy? Matko jak ja mogłam być taka głupia, taka wpatrzona w niego .... Nie wiem ...Chociaż wciąż go lubię - wiem zajebiście to brzmi aczkolwiek tak jest.. Ale dość tego..Nie będę rozkminiać, analizować i myśleć co by było gdyby nie to już nie ten czas.. I nie będę płakać tak jak ostatnio bo teraz nadzwyczajnie szkoda mi makijażu...!!
|
|
|
- Co ty do cholery wyprawiasz? - krzyknął. Zaśmiała mu się w twarz.
- A niby od kiedy cie to obchodzi?!-zapytała z beztroskim wyrazem twarzy.
- Jesteś pijana! A ten dupek chce cie przelecieć i nawet sie tym nie kryje!
- Zazdrosny? Bo wiesz, że to on mnie będzie dzisiaj miał, a nie ty?! on w przeciwieństwie do ciebie stawia sprawę jasno, mówi wprost czego ode mnie oczekuje i na czym mu zalezy. 1:0 dla mięśniaka.
W odpowiedzi zacisnął tylko szczęki i posłał jej złowrogie spojrzenie.
- Może gdybyś się przyznał, że zależy ci na mnie równie cholernie, jak mi na tobie, spawy wygladałyby zupełnie inaczej. To nie jemu szeptałabym do ucha i to nie jego ręka zanurzona bylaby w moich włosach... więc?
Odpowiedziała jej cisza i pełne napięcia spojrzenie.
- Tak myślałam- powiedziała spokojnie odchodząc- ty i ta twoja pieprzona duma.
|
|
|
Najgorsze było, kiedy wszyscy o niego pytali, a ja nie byłam w stanie oznajmić im, że to wszystko jest już skończone.
|
|
|
|