|
nervella.moblo.pl
to polka jest! i w serialu i w rzeczywistoci.
|
|
nervella dodał komentarz: |
1 września 2011 |
nervella dodał komentarz: |
1 września 2011 |
nervella dodał komentarz: |
31 sierpnia 2011 |
|
CZ I.na osiemnastce kumpla siedziałam z Nim przy barze głośno śmiejąc się, od tak dawna z Nim nie rozmawiałam, nie słyszałam Jego szczerego śmiechu. - na zeszłorocznym balu charytatywnym Twojego ojca chciałem powiedzieć Ci, że Cię kocham - powiedział nagle zmieniając temat. - kochałeś mnie? - zapytałam zupełnie zaskoczona, modląc się o to, żeby Jego uczucia uległy zmianie. był świetny, nieziemsko przystojny, ale zawsze był dla mnie tylko przyjacielem, przyjacielem który owego czasu zostawił mnie bez słowa - nagle wszystko zaczęło układać się w całość.
|
|
|
CZ II - oczywiście, że Cię kochałem. - odpowiedział lekko uśmiechając się - ale teraz wszystko jest inne, My jesteśmy inni. - dokończył przygryzając wargę. - ale popatrz jakie mamy piękne wspomnienia, pamiętasz jak kiedyś przez przypadek zamknąłeś mnie na noc w piwnicy? - zapytałam, po czy oboje wybuchneliśmy niekontrolowanym śmiechem. - to co następna kolejka ? - o tak! i takiego Kubę znam doskonale. - powiedziałam kiwając potwierdzająco głową. / nervella.
|
|
nervella dodał komentarz: |
31 sierpnia 2011 |
|
- to koniec - powiedział z lekkim, sentymentalnym uśmiechem zaciągając się szlugiem. - koniec - powtórzyłam głucho, podczas gdy zdawałam sobie sprawę, że nie chodzi tu tylko o wakacje, które minęły zbyt szybko, że nie chodzi o niekontrolowany śmiech, całonocne melanże i dość poważnie rozmowy, zrozumiałam, że chodzi też o Nas, o Naszą przyjaźń, przyjaźń jednak zbyt kruchą by wytrzymać nadchodzącą próbę czasu. przydeptał papierosa czerwonym trampkiem i patrząc na moje zaszklone już oczy rzucił - do zobaczenia za rok. obiecuję. wtulając się w Jego bluzę łzy wezbrały na silę. - dzięki za wszystko - wyszeptałam wycierając je ukradkiem. / nervella.
|
|
nervella dodał komentarz: |
31 sierpnia 2011 |
|
- ej, gdzie spałaś po tej 8nastce? - a w bagażniku w volvo Fabiana spałam. - że co ?! - no co Ty morda nie słyszałeś? na mieście chodzą słuchy, że Lila jest już tam zameldowana. / no kocham ich kurwa xd - nervella.
|
|
nervella dodał komentarz: |
31 sierpnia 2011 |
|
CZ I - zaczekaj - usłyszałam za sobą niski, zachrypnięty głos za którym tak tęskniłam. odwracałam się powoli jakby przygotowując swoją psychikę na to co zobaczę, na to co stanie się po rozmowie z Nim. wysoki brunet był coraz bliżej a Jego zapach gościł już w moich nozdrzach. - bądź silna - rozkazałam sobie w myślach, kiedy to był kilka kroków ode mnie. - gdy jest się pijanym podobno mówi się prawdę, więc słuchaj - zaczął bez zbędnych powitań. stałam dokładnie lustrując Jego twarz na której, aż roiło się od różnego rodzaju emocji, szczerych uczuć. - mów, słucham - powiedziałam zbyt drżącym głosem. - jesteś ważna, nigdy nie przestałaś być, nienawidzę siebie za to jak bardzo Cię zraniłem - mówił stopniowo spuszczając wzrok -
|
|
|
CZ II. i...i wiem, że znów między Nami zaczęło się coś dziać ale, ja się wycofuję, wymiękam, poddaję się - mam pełną świadomość tego, że niezależnie od moich uczuć wobec Ciebie i tak z czasem Cię zranię, a nie chcę abyś znów cierpiała przez takiego dupka jak ja - zakończył niepewnie podnosząc wzrok. przez dłuższą chwilę staliśmy spoglądając sobie w oczy, oczy przepełnione bólem, ulgą i rozczarowaniem jednocześnie. - trzymaj się mała - powiedział całując mnie w czoło i przerywając ciszę. odgłos Jego kroków bezlitośnie ranił moje uszy, wiatr na bieżąco suszył nowo przybywające łzy a we wnętrzu mnie rozlewało się bardzo nieprzyjemne zimno oznaczające jedno - tworzenie się nowej rany na zabliźnionym już sercu. - kocham Cię - szepnęłam bezgłośnie, pozwalając sobie na pójście w innym kierunku. / nervella.
|
|
|
|