|
neelly.moblo.pl
www.formspring.me mynameisnelly : .
|
|
|
neelly dodano: 4 stycznia 2011 |
|
|
|
neelly dodano: 3 stycznia 2011 |
|
|
a kiedy widzę Twoje dzikie opisy, wyznające miłość tej lafiryndzie mam ochotę rzucić się pod tramwaj w ramach rozpaczy. jeżeli mają one wywołać we mnie uczucie zazdrościo-podobne to Ci nie wyszło, misiu. jedyną krzywdę jaką mi zrobiłeś to to, iż zachlapałam sobie monitor kiedy ze śmiechu poplułam go zieloną herbatą, którą wówczas piłam.
|
|
|
neelly dodano: 3 stycznia 2011 |
|
|
każda z dziewczyn w swoim życiu pragnie zasmakować zakazanego owocu. jedna zakochuje się w chłopaku swojej przyjaciółki, druga w księdzu. trzecia zaś w żonatym mężczyźnie mającym gromadkę dzieci. jednak doskonale zdajemy sobie sprawę z tego, że nie możemy. że to jest niemoralne i nie właściwie. i chociaż to na jaką skalę naszym umysłem potrafi szargać miłość jest wręcz nie do opisania, musimy być powściągliwe. musimy zagryźć zęby i zapakować swoje uczucia w małe pudełko. następnie wystawić je wysoko na szafę, tak aby nasze serce nie było w stanie go ponownie dosięgnąć.
|
|
|
neelly dodano: 2 stycznia 2011 |
|
Pokłócona z przyjaciółką, zawsze miała nie najlepszy humor. smutna i zła biegła ze sklepu, kiedy nagle na kogoś wpadła. chciała przeprosić i uciec jak najdalej, ale wysypały się jej pomarańcze. kiedy je zbierała, ktoś schylił się i zaczął jej pomagać. dopiero teraz mu się przyjrzała. brązowe, ciemne oczy, brunet, z tajemniczym uśmiechem. inny niż wszyscy, ten ideał. była tego pewna, czuła to. serce waliło jej w piersiach jak oszalałe, pomyślała nawet, że zaraz dostanie zawału. uśmiechnęła się do niego, a on odwdzięczył się tym samym. nagle usłyszała znajomy dźwięk, a obraz gdzieś znikł. teraz siedziała na łóżku, obok swojego misia z dzwoniącym coraz głośniej budzikiem. przygnębiona, postanowiła nie przejmować się snem i żyć dalej. z nadzieją, że kiedyś zakocha się szczęśliwie..
|
|
|
neelly dodano: 2 stycznia 2011 |
|
Abstrakcyjne słowa, które stają mi w gardle, a trudność ich wymowy jest wręcz absurdalna. usta drżą mi jak nigdy wcześniej, a Ty stoisz przede mną z litością w tęczówkach, pytając czy dobrze się czuję. świetnie, pomimo serca walącego jak wirująca pralka i faktu, że robię z siebie skończoną idiotkę, to świetnie - pomyślałam.
|
|
|
neelly dodano: 2 stycznia 2011 |
|
Powiedział, że to koniec odchodzi. Zaczęłam się głośno śmiać – jakiś głupi, pieprzony żart. Jednak on był poważny. Zamilkłam. Odruchowo tona łez poleciała mi po policzkach, czułam jak moje serce cholernie piecze. Ale nie, przecież muszę być silna, nie mogę się załamać. Powiedziałam, że wszystko w porządku i szybko zapomnę… Pobiegłam do domu, choć ledwo stałam na nogach, ale nie mogłam się poddać, nikt nie mógł poznać po mnie smutku. Wytarłam łzy. Niepotrzebnie, kolejna partia wylała się z moich oczy w niespełna sekundę. Nie potrafiłam nad sobą zapanować. Skulona usiadłam na krawężniku, krzycząc, czemu to właśnie ja straciłam swój najsłodszy narkotyk?! Otępiona, zalana łzami, spuchnięta – nie podniosłam się już nigdy, z tego wielkiego dołu..
|
|
|
neelly dodano: 2 stycznia 2011 |
|
Spoglądając co chwile w prawy , dolny róg ekranu widzę Twoje imię, Nie , to nie nowa wiadomość.. Tylko znowu zmieniasz status, po co? Ja widzę, że jesteś. A Ty? widzisz mnie? Kiedyś mówiłeś, że czytasz moje opisy.. Lubisz wiedzieć co robie, jakiej muzyki słucham w danym momencie. A no tak , to było kiedyś.. Kiedyś też czekałeś na gadu tylko na mnie, zasypując mnie milionem średników z gwiazdką.. I wiesz.. Jeszcze czasami mam ochotę napisać, tak po koleżeńsku : hej, co tam ? Tylko boję się przeczytać, że czekasz na inną...
|
|
|
neelly dodano: 2 stycznia 2011 |
|
Czasami się zastanawiam, co byś zrobił, gdybyś spotkał mnie poza szkołą? Gdybym przygnębiona wpadła na Ciebie? spojrzała Ci w oczy? Albo lepiej ! Gdybyś zobaczył mnie szczęśliwą, z jakimś cudownym uśmiechem na twarzy. Chciałbyś podejść, a tu przybiegłby do mnie jakiś "on" i przytuliłby mnie. Domyśliłbyś się, że ten uśmiech, którym Ciebie n i g d y nie obdarzyłam, jest dla n i e g o. Co byś czuł?
|
|
|
neelly dodano: 2 stycznia 2011 |
|
Nienawidziłam Twojego spojrzenia, nienawidziłam Twojego wyglądu, z czasem jednak się przyzwyczaiłam i pokochałam bez pamięci...
|
|
|
neelly dodano: 2 stycznia 2011 |
|
Najlepszy, tak cudowny, tak wspaniały, tak kochający, tak oddany, czuły, opiekuńczy, idealny i kurwa nie mój...
|
|
|
neelly dodano: 2 stycznia 2011 |
|
Patrzę w lustro i nic nie widzę, chyba przez całe życie byłam tylko cieniem..
|
|
|
neelly dodano: 2 stycznia 2011 |
|
Mam wrażenie, że miłość ode mnie uciekła, jakby nie czuła się mile widziana. A jednak jeżeli przestanę mysleć o miłości, będę niczym.
|
|
|
|