|
neelly.moblo.pl
Moja psychika jest tak wyniszczona że nie umie się cieszyć życiem każdym kolejnym zimowym dniem. Moje serce jest tak wyniszczone że nie potrafi nikogo pokochać nikomu
|
|
|
neelly dodano: 19 grudnia 2010 |
|
Moja psychika jest tak wyniszczona, że nie umie się cieszyć życiem, każdym kolejnym zimowym dniem. Moje serce jest tak wyniszczone, że nie potrafi nikogo pokochać, nikomu zaufać. Nadal twierdzisz, że tak będzie lepiej?
|
|
|
neelly dodano: 19 grudnia 2010 |
|
Przez następne miesiące wydawało mi się, że żyję za karę. Nienawidziłam poranków. Przypominały mi, że noc ma swój koniec i trzeba znowu radzić sobie z myślami.
|
|
|
neelly dodano: 19 grudnia 2010 |
|
Pamiętam jak po naszej kłótni siedziałam pod sklepem i dopalałam papierosa, kiedy zaczepił mnie jakiś koleś. Zjawiłeś się wtedy znikąd i przywaliłeś mu, po czym przytuliłeś mnie mocno i powiedziałeś, że już nigdy nie zostawisz.
|
|
|
neelly dodano: 19 grudnia 2010 |
|
to takie denerwujące, że co chwila wyświetla mi się, iż jesteś dostępny, a ja nie mogę znaleźć byle pretekstu do zagadania. kiedy w końcu zaczyna mi coś świtać, Twoje słoneczko ma już kolor czerwony. i jak co wieczór kładę się spać myśląc 'co by było gdyby...'
|
|
|
neelly dodano: 19 grudnia 2010 |
|
w realnym życiu Kopciuszek nie spotka Księcia, bo nawet nie dotrze na bal. Śpiąca Królewna nie doczeka pobudki - zwiędnie i zaśnie na zawsze. Leśniczy uratuje Czerwonego Kapturka, by go niecnie wykorzystać i wysłać do lasu do pracy. Małgosia sprzedaje narkotyki, bo nie może i nie chce znaleźć drogi do rodzinnego domu, a Jaś na gigancie kupczy własnym ciałem na Dworcu Centralnym. Calineczka za szminkę i tusz do rzęs obsługuje mężczyzn na klatce ewakuacyjnej centrum handlowego. - przerwała nagle wyliczankę, by po chwili cicho dokończyć. : - tak wygląda życie z bliska..
|
|
|
neelly dodano: 19 grudnia 2010 |
|
Jeszcze kilka dni temu obiecałam sobie, że będę wredną suką, która nie wie co znaczy słowo "miłość". Przyrzekłam, że już nigdy się nie zakocham, nikt nie będzie w stanie mnie zranić. Moje serce nie będzie nigdy umierać z tęsknoty a moje nadgarstki nie będą nigdy krwawić z nadmiaru negatywnych emocji. Myślałam, że dam radę... nagle poznałam Ciebie. I wszystko wróciło do punktu wyjścia. Dalej jestem tylko marionetką, sterowaną przez uczucia...
|
|
|
neelly dodano: 19 grudnia 2010 |
|
Możemy się nie widzieć miesiącami, możemy o sobie "zapomnieć" na chwilę lub dwie, możemy mieć kogoś w międzyczasie. Ale proszę powiedz mi, jak to jest, ze za każdym razem kiedy znajdziemy się w pobliżu siebie jakaś niewidoczna siła pcha nas ku sobie?
|
|
|
neelly dodano: 19 grudnia 2010 |
|
XXl w - w wieku 14 lat zostajesz nałogową palaczką , zbyt częste melanże i odloty psują ci psychikę , na imprezach kiedy przez twoją krew przepływają promile zdradzasz swojego chłopaka na prawo i lewo , po czym jedynym twoim wytłumaczeniem jest 'kochanie ale byłam pijana' . Kiedy po kilku takich razach chłopak już Ci nie wybacza , jesteś tak wkurzona , iż robisz wszystko by zniszczyć mu życie . Temat miłości zakończyliśmy, albowiem są też uczciwe przypadki związków . Przyjaźń - XXl wiem i to słowo traci na swojej wartości . Dziś , w przyjaźni chodzi jedynie o to by mieć z kim obgadać ludzi , kogo opalić i może kiedy już chłopak nas zostawi -wypłakać się . Nie ma zaufania i szczerości . Rodzina - większość nastolatków widuje ją rano kiedy wstaje i późnym wieczorem gdy wraca do domu . W sumie to widzi ją na oczy może jedyne 5h . - XXI - hojność , egoizm i zero szacunku.
|
|
|
neelly dodano: 19 grudnia 2010 |
|
najpierw Ci się podoba - tylko tyle. później zauważasz, że obchodzi Cię to z kim gada, jakie ma koleżanki. kolejnym etapem jest ogarnięcie czy nie ma dziewczyny - chociaż jeszcze wypierasz się, że pod żadnym pozorem On Ci się nie podoba.W końcu przyznajesz przyjaciółce - zauroczenie. trwa to dość długo. jest oglądanie się za Nim na ulicy, śledzenie Jego życiorysu i usiłowanie wpisania się w niego. w końcu zaczynasz czuć, że serce inaczej pyka - kochasz Go, ale udajesz przed sobą, że to nie prawda. bo przecież jesteś zimną i bezuczuciową panienką. po paru miesiącach przyznajesz się już jawnie, że Go kochasz i nie będziesz potrafiła żyć bez Jego widoku. Cały ten proces tylko po to , by później się dowiedzieć jak bardzo On kocha inną...
|
|
|
|