|
naukaoddychania.moblo.pl
Od dawna mam wrażenie że żyję w zmyślonym świecie w którym wokół masa statystów fikcyjne samochody fikcyjne budynki fikcyjni urzędnicy fikcyjni kandydaci na radnych
|
|
|
Od dawna mam wrażenie, że żyję w zmyślonym świecie, w którym wokół masa statystów, fikcyjne samochody, fikcyjne budynki, fikcyjni urzędnicy, fikcyjni kandydaci na radnych. Kraina Niby Niby. /naukaoddychania
|
|
|
Może mam nawet z brzytwą wybiec na zewnątrz i krzyczeć jak obłąkana ? /naukaoddychania
|
|
|
Tak, rozważania niepoprawnej romantyczki. Ale zbyt dużo się naczytałam o książętach na białym koniu i facetach z różą , żeby nią nie być. /naukaoddychania
|
|
|
Twoje milczenie daje mi pełne pole do nieujarzmionych wyobrażeń plątających włosy. Układam muzykę myśli w twojej głowie jaką chciałabym usłyszeć./naukaoddychania
|
|
|
Chce ci powiedzieć że nie płacze. Nie nie tworze z twojego powodu strumieni łez na moim policzku. Prawda, moje oczy szklą się i w blasku księżyca można by było by zobaczyć jak zalewają wysepkę moich źrenic . Dziś świeci słońce. Spływają więc z powrotem w moje wnętrze. Uczucia są we mnie wepchnięte, hermetycznie zapakowane by rany i wspomnienie nie straciły nic ze swojej świeżości. / naukaoddychania
|
|
|
Spójrz tylko co narobiłeś. Jak mogłeś mi to zrobić? Muszę się wreszcie Ci postawić. Nie mogę pozwalać Ci siebie krzywdzić. Nie mogę zapomnieć starych, dobrych czasów ani wszystkiego, co mi zrobiłeś. Chcę jeszcze raz podkreślić: Kocham to, co mi robisz.
Uspokójmy się na chwilę..
Nie chce o tym myśleć. Nie chce o tym mówić Jestem chora na tym punkcie.
|
|
|
Nie chce mi się ostatnio rozpisywać. Po co zalewać internet swoim intelektualnym bełkotem? Po co przelewać urojenia mózgu, zapisywać myśli które wyciekają jak topiony ser? Po co malować się na zielono gdy wokół szary tłum?
Nie lepiej wypalić sobie oczy plastikowym ogniem żeby mniej widzieć, zapchać uszy różową muzyką, żeby mniej słyszeć? Więc załóżcie rękawiczki by nie czuć dotyku. Wytnijcie języki, aby przestać mówić. Przywiążcie do kończyn sznurki i przekażcie ster komuś innemu.
A później chylcie czoła przed organizmem doskonałym, nieskażonym współczuciem, cierpieniem, moralnością.
|
|
|
This is it .End of our love story. / naukaoddychania
|
|
|
Nie jestem taka jak reszta ludzi zdecydowanie odbiegam od ustalonych norm. Wkroczyłam w tłum, pozornie nasze serca biją jednym rytmem. Ale tak naprawdę robi to tylko jedno z moich serc. Drugie buntuje się i bije w zwariowanym tempie. Nie potrafię ich okiełznać. Nie potrafię przejąc nad nimi kontroli. Już dawno przestałam wierzyć w swoje kłamstwa. Wkraczam na arenę i jak aktorka recytuje swoje kwestie. Chciałabym żeby w końcu kurtyna opadła. i wszyscy w końcu zorientowali się że to tylko mistyfikacja. Jako aktor nie mogę go nagle przerwać gdy przyciąga tylu widzów . /naukaoddychania
|
|
|
Oddycham. Wstaję. Biegnę. Nie czuje . / naukaoddychania
|
|
|
Panuje jakaś pieprzona równowaga. Ktoś musi płakać żeby inny się cieszył.
Jestem na olimpie a jednocześnie staczam się na samo dno. Jest dobrze i jest źle.
Nienawidzę czasu . Czekania , upływania ,przemijania. To takie nie realne .
Są rzeczy trwałe , ale mimo to się zmieniają. A te niepewne jak sieć pajęczyny , zostają .
Nie wolno wychodzić z grobu i żyć dalej. / naukaoddychania
|
|
|
Nie chce żebyś widział jak płaczę.
Zakrywam oczy dłońmi.
I widzisz tylko krwistą czerwień,
Odpryskującego lakieru na paznokciach. / naukaoddychania
|
|
|
|