|
nat.xd.moblo.pl
znów staję przed wyborem. tylko tym razem żadna opcja nie jest dobra . choohe
|
|
|
nat.xd dodano: 27 kwietnia 2012 |
|
znów staję przed wyborem. tylko tym razem żadna opcja nie jest dobra . | choohe
|
|
|
nat.xd dodano: 27 kwietnia 2012 |
|
'chodźmy na plac zabaw,senioritko' -zarzucił pomysłem.poszliśmy powolnym krokiem w stronę huśtawek.'fajnie dzisiaj było,dziękuję' -powiedziałam,po czym nachyliłam się i pocałowałam go w policzek.'nie ma za co'-odpowiedział i spojrzał na piaskownicę.'myślisz o tym samym co ja?' -zaśmiałam się.'tak! chodź, prędko,są wiaderka,łopatki,grabki i foremki!' -wydarł się,złapał mnie za rękę.zdążyłam tylko szybko ściągnąć trampki i poczułam chłód piasku.'hahaha,jesteś pojebany!'-mówiłam i śmiałam się na przemian.'kto jest ten jest!'-rzucił i wziął się za formowanie gruntu pod nasz zamek.nabrałam piasku w wiaderko.'babko, babko udaj się jak się nie udasz to Cię zjem'- wypowiedziałam te magiczne słowa znane mi z dzieciństwa.usłyszałam jego śmiech.moja wielka babka natychmiast została zburzona.'ej no co zrobiłeś?zburzyłeś mi ją!'-krzyknęłam.popatrzył się na mnie,zaśmiał się,złapał za ręce,przyłożył do piasku i wepchnął w buzię język,nie dając przy tym szans na jakikolwiek sprzeciw.
|
|
|
nat.xd dodano: 27 kwietnia 2012 |
|
Zaraz go zajebie. Tylko wypiję kawę.
|
|
|
nat.xd dodano: 27 kwietnia 2012 |
|
Bądź tu, pomóż mi przeżyć ten dzień i przyszły rok i moje osiemdziesiąte urodziny, dobrze? ♥
|
|
|
nat.xd dodano: 27 kwietnia 2012 |
|
'wyjdź' odczytałam od niego smsa 'muszę się ogarnąć, nie wyjdę tak' odpisałam od razu biegnąc do łazienki, nie dawał spokoju tylko dręczył telefonami. wyszłam na zewnątrz w wielkim dresie, rozwalonym wysoko spiętym kucyku i wymalowana przez kuzynkę farbami na policzkach. stał oparty o maskę samochodu z kumplami którzy zaczęli gwizdać i przeszywać mnie wzrokiem z góry na dół. - nie komentować. - zaśmiałam się podchodząc do niego, objął moje ramiona jedną ręką dobierając się do moich ust. - taką Cię najbardziej lubię. - wyszeptał do ucha rozwalając mi kucyka. - teraz powinieneś się mnie wstydzić. - rzuciłam. - coś nie tak z głową? teraz właśnie chwalę się , że mam taką ładną dziewczynę. a te pasztety niech zazdroszczą bo nie wiedzą jak to jest mieć taką dziewczynę. - uśmiechnął się i wbił się w moje usta. / grozisz_mi_xd
|
|
|
nat.xd dodano: 27 kwietnia 2012 |
|
teraz? nie chce żeby wracał.. gdzieś tam wewnątrz czuję , że wszystko wraca do normy , że jestem w stanie pogodzić się z jego odejściem ale nie dam o sobie zapomnieć , teraz będę robić wszystko by zaczął żałować swojej decyzji , dalej zacznę niszczyć włosy czarną farbą tylko dlatego , że uwielbiał ten kolor , będę robić te mocne kreski na oczach i śmiać się najgłośniej jak będę potrafiła bo lubił mój śmiech . będę na każdym melanżu tam gdzie on , będę łazić za nim krok w krok i tak perfidnie udawać , że jest mi obojętny . obiecuję sobie , że jeszcze wróci z podkulonym ogonem a wtedy przyjmę go i potraktuję dokładnie tak samo jak on mnie . moimi uczuciami się nie bawi . / grozisz_mi_xd
|
|
|
nat.xd dodano: 23 kwietnia 2012 |
|
wiem, że mogłabym wyrzucić z pokoju wszystko, co przypomina mi o Nim. mogłabym usunąć Jego numer, tym samym zrywając wszelkie kontakty. mogłabym zmienić autobus, by tylko Go nie spotykać. mogłabym zbić Jego kubek, który nadal wisi w kuchni na stojaku, by definitywnie o wszystkim zapomnieć. gdybym tylko chciała zapewne zakończyłabym ten cały cyrk ze wspomnieniami. ale po co, skoro za dzień czy dwa, serce i tak znów zrobi swoje. [ yezoo ]
|
|
|
nat.xd dodano: 23 kwietnia 2012 |
|
Nie zabij mnie tym wzrokiem przypadkiem, zazdrosna szmato.
|
|
|
nat.xd dodano: 23 kwietnia 2012 |
|
Nie rozumiem tego. Pokochałam cię dwa lata temu, taka tam zwyczajna, szczeniacka miłość. Ty byłeś typem chłopaka, co może i ma każdą, a ja typem dziewczyny, która chowa się gdzieś w kącie, żyje we własnym świecie i niczym nie wyróżnia się z tłumu. Pamiętasz jeszcze, że wyznawaliśmy sobie miłość? A potem mnie zdradziłeś, dokładnie cztery razy. Sama się sobie dziwie dlaczego ci wybaczałam. Przecież to było idealnym przykładem na to, że mnie nie kochasz. Jednak wierzyłam, chciałam wierzyć, że mnie jakoś tam kochasz. Potem kłótnia, rozłąka, ja wyjeżdżam 300km od ciebie, ty nie mówisz, że będziesz tęsknił. Rok, prawie rok mija, od kiedy uciekłam z tamtego miasta. Wiesz, że byłeś jedynym powodem, dla którego to zrobiłam? I zastanawiam się, ciągle się zastanawiam, jak to jest, że cię nadal kocham? I kurwa, przeżyliśmy ze sobą tak wiele, a teraz nawet nie mamy kontaktu. Chciałabym wiedzieć, czy ty czujesz to samo i czy nasza miłość nadal tkwi gdzieś tam w tobie, i nie daje o sobie zapomnieć.
|
|
|
nat.xd dodano: 23 kwietnia 2012 |
|
Doskonali faceci nie istnieją, ale zawsze znajdzie się jeden, który pomimo kilku wad - jest doskonały dla Ciebie.
|
|
|
nat.xd dodano: 23 kwietnia 2012 |
|
Jeśli już kogoś masz, to kochaj Go tak, by móc powiedzieć swoim dzieciom "I tak właśnie poznałam Waszego tatę. ''
|
|
|
nat.xd dodano: 23 kwietnia 2012 |
|
miałeś głaskać mnie po policzku, a nie przypierdalać mi w niego z całej siły. Twoje ręce miały być dla mnie osłoną, a nie katem. Twoje usta miały wypowiadać 'kocham Cię', a nie kolejne wyzwiska. obiecałeś prowadzać za rękę, a nie ciągnąć za nią z całej siły. przyrzekałeś miłość, nie kolejne ciosy. / veriolla
|
|
|
|