 |
napisana.moblo.pl
I nawet jeżeli kiedyś zwątpię nie pozwól mi odejść. Nie pozwól proszę. napisana
|
|
 |
I nawet jeżeli kiedyś zwątpię, nie pozwól mi odejść. Nie pozwól, proszę. / napisana
|
|
 |
Nadchodzi kolejna zima. Znów będę zamarzać na przystanku autobusowym wracając ze szkoły. Znów będę otrzepywać śnieg z włosów i kurtki, obrażona, że lato skończyło się zbyt szybko. Znów będę przeżywać każdy kolejny centymetr świeżego śniegu. Tak, ja tak bardzo nienawidzę zimy i wątpię, że cokolwiek może to zmienić / napisana
|
|
 |
- Nie lubię tych pożegnań. A najbardziej nie lubię ich w momencie, w którym nie wiem kiedy spotkamy się po raz kolejny. Kiedy nie wiem na ile dni znów mi znikniesz. - Przecież mi również nie sprawiają przyjemności. - Wiesz, nie radzę sobie z tym ciągłym czekaniem. To jest takie trudne. - Nie chce się z Tobą rozstawać, też przychodzi mi to z ogromną trudnością, dlatego wiesz, co powinnaś teraz zrobić? Powinnaś iść do domu, spakować wszystkie rzeczy i zamieszkać ze mną. Wtedy już zawsze moglibyśmy być razem. ♥ / napisana
|
|
 |
Pytał o moje wiecznie powiększone źrenice. Długo bał się, że może być to spowodowane braniem narkotyków, ale mówił, że wierzy, że jestem czysta. Przecież taka jest prawda, ja nigdy nie brałam tego świństwa. Za każdym razem zachwycał się tym, że są bardziej rozszerzone niż powinny. Nie sądził, że on sam jest tego przyczyną. W końcu wikipedia mówi, że zakochanie czy ekscytacja drugą osobą może powodować taką przypadłość. A ja jestem najlepszym potwierdzeniem tej definicji. / napisana
|
|
 |
Prosisz mnie o cierpliwość i wytrwałość wiedząc, że jestem najbardziej niecierpliwą osobą na świecie. Ale ja powalczę sama z sobą. Zrobię to dla Ciebie. Dla nas. / napisana
|
|
 |
Mówisz mi, że uwielbiasz myśleć o mnie przed snem, że często zastanawiasz się jak wygląda mój typowy poranek czy co robię gdy wrócę ze szkoły. Mówisz, że już nawet Twoja mama zwraca Ci uwagę, że za dużo o mnie myślisz. A ja tak bardzo lubię o tym słuchać, bo wtedy wiem, że nie jestem Ci obojętna. / napisana
|
|
 |
Chociaż opowiadasz mi otwarcie o swoich przygodach z przeszłości, to w gruncie rzeczy jesteś dosyć tajemniczy. Najbardziej jeżeli chodzi o uczucia. Nie potrafisz mówić o nich wprost, na głos. Może tak samo jak ja boisz się kolejnej porażki? / napisana
|
|
 |
Dziś uświadomiłam sobie, że gdybyś odszedł ja już bym nie istniała. / napisana
|
|
 |
Pierwszy raz tak bardzo bałam się o kogoś jak dzisiejszej nocy bałam się o niego. Obiecał, że da znać jak dojedzie. Mijały długie minuty, a on nic. W nocy było tak ślisko, tak niebezpiecznie, a on był tak bardzo zmęczony. W głowie miałam najczarniejsze scenariusze. Byłam przerażona. Próbowałam jakoś skontaktować się z nim, ale czułam taką cholerną bezsilność. Zasypiałam na chwilę, po czym budziłam się i sprawdzałam milion razy telefon. Jednak ciągle nic. Próbowałam się pocieszać, że zapomniał, że zasnął, cokolwiek. Szalałam z nerwów i niepewności. Przecież gdyby coś mu się stało nie wybaczyłabym sobie tego do końca życia. Ale na szczęście dojechał. Dojechał cały i zdrowy, a rano przepraszał mnie za swoją głupotę i obiecał, że następnym razem zrobi wszystko żebym pierwsza dowiedziała się, że jest bezpieczny w domu. / napisana
|
|
 |
Wszystko jest trudniejsze i bardziej skomplikowane niż wydawało mi się jeszcze wczoraj. Z jednej strony jego obecność w moim życiu tak bardzo mnie uskrzydla i sprawia, że jestem szczęśliwa. Z drugiej strony wieczna tęsknota zabija mnie od środka i przyprawia o wątpliwości. Jestem tak bardzo zagubiona, ale obiecywał, że będzie i nie odejdzie tylko muszę być jeszcze cierpliwa, muszę poczekać. / napisana
|
|
 |
I znów zostawiłeś mnie samą. Znów zniknąłeś na kilkanaście dni, pozostawiając mnie z masą pytań, mnóstwem dziwnych myśli i z tym słodkim smakiem Twoich ust. / napisana
|
|
 |
Jesteś dla mnie najważniejszy. Proszę zrozum. / napisana
|
|
|
|