Święta , święta i po świętach. Tak szybko minęły, że nie zdąrzyłam ich tak na prawdę poczuć . Zostały po nich tylko wspomnienia i nadzieja, że życzenia składane nam podczas dzielenia się opłatkiem się spełnią. Mi przeważnie życzyli szczęścia, a ja wiem, że moje szczęście nie wróci . Już go nie ma i nigdy już nie będzie. Mogę tylko łuudzić się, że za rok wszystkie życzenia będą nie potrzebne, że będe taka szczęśliwa jak nigdy dotąd .
|