- Sylwio... Sylwia przepraszam Cię... - Słaby, słaby, słaby, słaby, słaby. - Proszę, spotkaj się ze mną, porozmawiajmy, słyszysz ? - Tabletki. - Nie mogę, no... - Tabletki. - Nie mogę tego zrobić... - TABLETKI. - Nie mogę, no... - Hm... - Nie każ mi, no. Porozmawiaj ze mną, spotkaj się ze mną, proszę. - Żegnaj. - Ale dlaczego ? - Masz zakaz wstępu do sali samobójców. - Dlaczego...? - I do ostatnich chwil mojego życia. - Poczekaj chwilkę... - Żegnaj. - Poczekaj chwilkę... Halo... Nie rób mi tego błagam Cię.. // Sala Samobójców - Dominik & Sylwia.
|