|
naccpanapowietrzemx33.moblo.pl
nie lubię gdy siedzę przed komputerem i zaczynam trzeć oczy po czym zdaje sobie sprawę że się rozmazałam!
|
|
|
nie lubię gdy siedzę przed komputerem i zaczynam trzeć oczy po czym zdaje sobie sprawę że się rozmazałam!
|
|
|
wiesz za czym tęsknie najbardziej ? za zapachem twojej bluzy, za dotykiem twojej dłoni, za biciem twojego serca... za Tobą
|
|
|
nie chcę ideału, chcę Ciebie.!
|
|
|
Możesz być dziś nikim dla całego świata
Pamiętaj, dla niewielu jesteś całym światem pih :*
|
|
|
Myślę o Tobie i jakoś nie mogę przestać
Cały mój świat w Twojej osobie się streszczał
|
|
|
- Jestem szczęśliwa. Nigdy w całym swoim życiu nie czułam się tak dobrze, a Ty?
- Ja? - Przytula ją do siebie. - Ja czuję się znakomicie.
- Tak, że mógłbyś dotknąć palcem nieba?
- Nie, nie tak.
- Jak to, nie tak?
- O wiele wyżej. Co najmniej trzy metry ponad niebem.
|
|
|
...Chcę,żebyś mnie kochał.
Chcę, byś, wierzył, że nie możesz budzić się co dzień szczęśliwy beze mnie.
Chcę, byś mi powiedział, że twoje życie nie będzie spełnione,
jeśli nie będziemy mieli ze sobą dziecka.
Chcę, byś mi powiedział, że nikt inny oprócz mnie nie może Cię uszczęśliwi.
|
|
|
Każdy może być zajebisty.. Ale ja i moi przyjaciele to już przegięliśmy ! .. ♥
|
|
|
Gdyby tęsknił to by powiedział. Gdyby chciał to by napisał. Gdyby kochał to by się starał. Bez ale. Kropka. A teraz to zapamiętaj.'
|
|
|
i wkurwia mnie kiedy krytykujecie Słonia mówiąc że jest chujowy przy czym zadając pytania typu ' czemu ty go non stop słuchasz , jest beznadziejny i psychicznie chory ' a ja wytrwale i tak będę każdemu z was odpowiadać że chuj boli mnie wasza opinia na Jego temat . dla ciebie synek może być największym złem , dla mnie jest najlepszym raperem , który ma chore teksty których mu zazdroszcze . nie dość że ma zajebiste teksty , flow , głos , psychiczny śmiech który tak uwielbiam oraz tą urode niegrzecznego chuja to i tak będę go podziwiać
|
|
|
zaczęło lać. niebo zaczęło niesamowicie zanosić się deszczem. właśnie, wtedy ściągnął swoją bluzę. niezdarnie ją, jej założył, nie słuchając sprzeciwów z jej strony. wziął ją na ręce, tak jak przenosi się pannę młodą przez próg. zaniósł ją pod zadaszenie, jednego z budynków. - Ty, tylko sobie mała nie schlebiaj. po prostu Twoich trampek, było mi szkoda. - powiedział, udając powagę. oboje wybuchli śmiechem. on delikatnie się nachylił. ona cała podekscytowana zamknęła oczy i zaczęła się przygotowywać do pocałunku. - to należy do mnie. - powiedział z uśmiechem, ściągając z niej bluzę. - a to do mnie. - powiedziała, całując go namiętnie.
|
|
|
Nike na stopach , spodnie Croppa , bluza z New Yorkera , t-shirt z Reeboka , torba Nike. Od jakiegoś czasu tak chodzę ubrana , przedtem powiedziałeś ,że mam za mało ` markowych , oryginalnych ` ciuchów i ze mną zerwałeś , a teraz widząc mnie mówisz ` Ta panna jest moja ludzie ` , a ja pokazuje Ci środkowy palec przy Twoich kumplach i tylko mówię ` Chłopczyku , chyba Ci się coś pojebało ` ta panienka ` była Twoja , ale wybrałeś markę , a oryginalnym trzeba być w sobie , a nie na sobie !
|
|
|
|