|
na_zawszee.moblo.pl
widzisz taka już jestem żałuje tego wybacz żegnaj Kochanie kazałeś z Twojego życia znikać.
|
|
|
widzisz taka już jestem żałuje tego wybacz, żegnaj Kochanie kazałeś z Twojego życia znikać.
|
|
|
Uśmiecham się sama do siebie sięgając pamięcią wstecz. [h
|
|
|
-A między nami coś było?
-No wiesz jakieś 2MB archiwum gg...
|
|
|
Ona wysłała mu esa : Dobranoc Kochanie . Kocham Cię bardzo . Słodkich snów .; ** On tylko zaśmiał się i wybrał opcje : ' wyślij do wielu ..
|
|
|
`tańczyliśmy na środku parkietu. ty ze swoją dziewczyną, a ja z koleżanką. nagle twoja dłoń chwyciła moją i mimo tego, że tańczyłeś z nią, splotłeś moje palce z twoimi. ona tego nie widziała, ale teraz już wie. powiedzieli jej
|
|
|
- Mała czarna ?
- Jest.
- Czerwone szpilki ?
- Są.
-Stanik ?
- Nie ma.
- No i prawidłowo... jeszcze tylko zalotne spojrzenie i...
- Gotowa podbić świat !
- Gotowa wykastrować mężczyzn,jednym spojrzeniem.
|
|
|
-Cześć. - napisała po tygodniu namysłu "czy napisać"
- Cześć, kim jesteś? - odpisał, a ona uświadomiła sobie, że przecież już się nie znają...
|
|
|
- No jestem mój misiu najukochańszy; ** tęskniłeś za mną ?; *
- Co ?; oo
- Ej , sorry to koleżanka , na chwile odeszłam od gg..
- :(..
- Co ?
- Już miałem nadzieje , ze mnie pokochałaś.. Ale nic.. Będę leciał.. Pa..
Zmienił status na niedostępny..
- Bo pokochałam..; ((
|
|
|
- Głupia jesteś.
- Nie możesz powiedzieć, że jestem głupia. Możesz powiedzieć że twoim zdaniem jestem głupia.
- Moim zdaniem jesteś głupia.
- Mam w dupie twoje zdanie.
|
|
|
- ale zimno . -poranny zimny wiatr smagał po całości .
- pizga , jak cholera . -odpowiedział naciągając kaptur na głowę .
zaczęłam szperać w kieszeniach .
- kurde , nie wzięłam rękawiczek . - jęknęłam stukając zębami .
- daj rękę .
- zwrócił się do mnie , a ja spojrzałam na niego ,sprawdzając czy to kolejny żart z jego strony .
zaskoczył mnie . patrzył na mnie z troską wyciągając swoją dłoń w moją stronę .
- mam Cię trzymać za rękę ? .
- po prostu ją daj .
- zrobiłam jak kazał . miał tak rozkosznie ciepłe ręce ,
że przeszły mnie dreszcze. wsunął nasze dłonie do kieszeni swojej kurtki splatając palce .
uśmiechnęłam się do siebie i rozejrzałam .
- wiesz , może lepiej puść , jak to zobaczy Twoja laska to będzie koniec .
- masz racje .. - burknął pod nosem chcąc zabrać swoją rękę , ale mu na to nie pozwoliłam .
- ej , powinieneś powiedzieć ' jebać to ' i trzymać mnie dalej.
- zażartowałam , a on ku mojemu zaskoczeniu ścisnął moją dłoń i patrząc w okno jej szkoły powiedział :
- jebać to.
|
|
|
- Przepraszam, wiem że nie powinienem. To zaszło za daleko.
- Chyba trochę za późno na skruchę.
- Czy mogę liczyć na Twoją przyjaźń?
- Żartujesz sobie?! Wynoś się z mojego życia, daj mi spokój! Nie chcę Cię znać!
- Przepraszam. Odszedł .. a ona do siebie:
- Kocham Cię, nie odchodź, Wróć ..
|
|
|
Kiedyś nie mogliśmy przestać ze sobą pisać ,teraz nie umiemy do siebie napisać...
|
|
|
|