|
Lubiła Go. Trochę bardziej niż wiosnę, dużo bardziej niż kawę, bardzo bardziej niż innych.
|
|
|
Jak księżyc w oknie śmiej się i płacz, na linie nad przepaścią tańcz .
|
|
|
mój eden jest tam gdzie Twój rytm bicia serca, jeden uśmiech ponad wszystko do życia zachęca.
|
|
|
rozprysnę na milion kawałków i wpadnę ci do oka.
|
|
|
leżę w łóżku i rozmawiam z sufitem, dlaczego? wydaje mi się, że rozumie więcej niż podłoga.
|
|
|
może czujesz to co ja i za czymś tęsknisz...
|
|
|
Nie umiem chodzić po wodzie, po wódzie też tylko ledwo, ale nawet wtedy nie mam Cię w dupie i nie jest mi wszystko jedno.
|
|
|
stoję nerwowo bawiąc się kosmykiem swoich włosów. nasze spojrzenia się spotykają, a ja powstrzymując oddech, spuszczam wzrok. moje serce na kilka sekund staje, a tętno cichnie. taka kilkusekundowa śmierć jest niezwykła.
|
|
|
tak. pamiętam każdy szczegół jego twarzy, czy ciała.. jego blond loczki, błękitne oczy, delikatne usta - wszystko.
|
|
|
Nie chciała, aby widział, że płacze. Była przecież tak dumna.
|
|
|
Idąc prosto przed siebie nie można zajść daleko.
|
|
|
|