|
Patrzysz na mnie takim wzrokiem, że bezczelnie prosze o jeszcze.
|
|
|
Jak można mieć zawał, nie mając serca?
|
|
|
W chwili, w której cię poznałem, poszedłbym już w drugą stronę.
|
|
|
bo bujam w obłokach a z ziemią mało mam wspólnego.
|
|
|
czasem nawet potrafię spieprzyć coś na korzyść.
i obudzić się po czternastej
|
|
|
Człowiek zakochany nie wie do końca czego chce, ale doskonale wie czego chciał przed zakochaniem.
Fenomenem miłości jest samotność.
|
|
|
jaki jest sens istnienia, skoro myślisz, że masz rację?
|
|
|
tak często wypuszczam z rąk szczęście.
|
|
|
A poeta siedzący niedaleko, wyjąłby łabędzie pióro i opisał scenę, której stał się świadkiem, dobierając najpiękniejsze, najdelikatniejsze a zarazem bardzo proste słowa.
|
|
|
To wcale nie jest tak, że ja czuję coś więcej. Zresztą, sama nie wiem.
|
|
|
Chciałabym Ci wygarnąć wszystko - każde moje niespokojne uderzenie serca i każdą łzę, każdego sms-a, na którego nie umiałeś odpisać. Każdą kłótnię, którą miałam samą ze sobą. Wszystko. Każdy sen, każdą Twoją obietnicę.
|
|
|
Czasem żałuję. Jeszcze niekiedy płaczę pojedynczymi łzami w nocy. Niekiedy wspominam. Niekiedy zamykam oczy w tłumie. Uwalniam się.
|
|
|
|