|
mam dreszcze, płacze po nocach, gubię się w Twoich oczach..
|
|
|
obojętność opanowana do perfekcji.
|
|
|
nic się nie stało, będziesz żyć - powiedział rozum reperując serce.
|
|
|
nie chcę zniechęcić. chcę żebyś był pewny tego co robisz, bo ja już nie mam sił znowu o kimś zapominać.
|
|
|
wiem tylko, że wszystko się zmienia. coś jest, a później tego nie ma.
|
|
|
przecież to Ty twierdzisz, że cierpisz, że Ci brakuje..
|
|
|
miała rozmazany tusz, czerwone usta, rozszerzone źrenice, a jej ręce drzały jak nigdy dotąd, staneła w deszczu na środku ulicy i zaczeła krzyczeć, że miłości nie ma...
|
|
|
a nocą znów wymyślę dla nas miłość.
|
|
|
teraz nagle stoi z boku jak kropla nienawiści, która zawsze pierwsza będzie w oku.
|
|
|
mam pełen słoik słonych wspomnień o Tobie..
|
|
|
aż w jedną krótką chwilę, pojmiesz po co żyjesz.
|
|
|
a kiedy czasem Cię zobaczę udaję, że tego czekania nie było.
|
|
|
|