|
Uśmiechnięci, wpółobjęci spróbujemy szukać zgody, choć różnimy się od siebie jak dwie krople czystej wody.
|
|
|
Czułam jak paży mnie twój dotyk, jak onieśmiela twe spojrzenie. Nie mogłam oddychać gdy mnie przytulałeś, a gdy puszczałeś umierałam z braku ciebie. Idąc z tobą za rękę miałam u stóp cały świat. Wiedziałam że dajesz mi szczęście, zarazem zadawając ten ogromny ból i strach. Wiedziałam że w końcu nadejdzie ten dzień i skończy się wszystko. Znikniesz, a z tobą twój dotyk i zapach. A gdy już cię nie było moim ukojeniem były łzy wylane na twoje zdjęcie. Wreszcie gdy o tobie zapomniałam i zaczęłam żyć od nowa, znowu sie pojawiłeś ale już jako inny człowiek. Jako mała istota która rosła we mnie przez 9 miesięcy. Która istniała dzięki tobie. I wtedy zrozumiałam że nie mogę o tobie zapominać. Bo zadając mi ból obdażyłeś mnie wielkim szczęściem.
|
|
|
Bujam w obłokach, jak każdy człowiek. Mylę miłość z zauroczeniem. Nie wiem która to lewa ręka a która prawa. Ale wiem jedno im więcej ciebie tym więcej mnie.
|
|
|
moje życie się zmienia, nie na dobre..nie na złe ale na wspaniałe. podążając wciąż tą samą ścieżka, rozmyślając co mnie czeka na zkręcie idę z podniesioną głową i nie boję się. Bo wiem że na końcu jesteś ty.
|
|
|
miliard gwiazd, milion ludzi, tysiące serc, setki łez, dziesiątki wspomniej, jedna miłość... a w tym wszystkim Ty.
|
|
|
Największy lęk człowieka? Przyznanie się do miłości przed samym sobą i uświadomienie sobie potęgi tego uczucia
|
|
|
Podstawowa zasada - nikt, nawet najbliższy przyjaciel, nie przekona zakochanego człowieka, że nie powinien kochać.
|
|
|
Miałam piękny sen... za piękny. Leżeliśmy obok siebie wtuleni po raz pierwszy, czułam jego oddech na moim karku... czułam te ciepło ciała i bicie jego serca... gdy się obudziłam te uczucie nie minęło, tak jakby to się na prawdę wydarzyło... przez cały dzień nie mogłam przestać o nim myśleć, był w każdej minucie i sekundzie ...
|
|
|
to boli. boli mnie świadomość, że może pewnego dnia staniesz się tylko jednym, z tych jebanych snów, że pewnego dnia podziękujesz za wszystko i odejdziesz bez wyjaśnień.
|
|
|
Nie pisze tylko jeden człowiek, a uczucie jakby milczał cały świat ...
|
|
|
wracam do domu. na ustach mam jeszcze lekki posmak spalonego przed chwilą papierosa. bez żadnego słowa mijam kuchnię i odrzucam pytanie mamy, czy mam ochotę na kakao. zamykam się w łazience. długie, czerwone włosy spinam w niezdarny kok. przemywam twarz wodą i odruchowo spoglądam w lustro. ' zmieniłaś się ' szepczę sama do siebie, czując drżenie chłodnych dłoni. spoglądam na pokaleczone ręce i z ironicznym uśmiechem wycedzam przez zęby krótkie ' przegrałaś to, mała ' . [ yezoo ]
|
|
|
|