|
my_dream.moblo.pl
No dawaj kłóć się z sędziami zmień zasady oszukuj trochę... Zrób sobie przerwę. Będziesz się kaleczyć ale graj ... twardo graj szybko ... swobodnie na luzie .
|
|
|
No dawaj, kłóć się z sędziami, zmień zasady, oszukuj trochę... Zrób sobie przerwę. Będziesz się kaleczyć, ale graj (...) twardo, graj szybko (...), swobodnie, na luzie (...), tak jakby nie miało być jutra. OK, więc nieważne, czy wygrywasz, czy przegrywasz. Ważne, jak zagrasz.
|
|
|
Nie ma czegoś takiego jak dorosły człowiek...
|
|
|
Bo nigdy nie myślisz, że ostatni raz jest ostatnim razem. Myślisz, że będzie więcej. Myślisz, że masz wieczność, ale nie masz. Potrzebuję znaku, że coś się zmieni, potrzebuję powodu, żeby iść dalej. Potrzebuję jakiejś nadziei.
|
|
|
Nie pamiętam, kiedy się ostatni raz całowaliśmy, bo nikt nie wie, że ten właśnie pocałunek będzie ostatni. Człowiek myśli, że miłość będzie trwać wiecznie, ale tak nie jest.
|
|
|
Nie potrafimy się powstrzymywać. Kiedy widzimy granice mamy ochotę ją przekroczyć. Może kusi nas, żeby zamienić znane na nie znane. Albo lubimy wyzwania. Problem w tym, że kiedy się ją przekroczy powrót jest prawie nie możliwe. Ale jeśli zdołamy wrócić przez tą granicę, znajdujemy oparcie w przyjaciołach.
|
|
|
Prawda o prawdzie jest taka... że rani. Więc kłamiemy.
|
|
|
Kto decyduje, kiedy się kończy stare, a zaczyna nowe? To nie jest dzień w kalendarzu jak urodziny czy nowy rok. To jest wydarzenie duże lub małe. Coś, co nas zmienia. Dobrze, jeśli daje nam nadzieje. Nowy sposób życia i patrzenia na świat. Pozbywamy się starych przyzwyczajeń, starych wspomnień. Grunt to nie przestawać wierzyć, że możemy zacząć od nowa. Ale trzeba pamiętać, że w cały tym bajzlu jest kilka rzeczy, których naprawdę warto się trzymać.
|
|
|
Nowy początek dzięki kalendarzowi zdarza się co roku. Wystarczy nastawić zegar na styczeń. Nagrodą za przetrwanie świąt jest Nowy Rok i związana z nim tradycja noworocznych postanowień. Rzucić przeszłość za siebie i zacząć od nowa. Trudno się oprzeć pokusie rozpoczęcia od nowa… Schowania zeszłorocznych problemów do szuflady.
|
|
|
Stare porzekadło głosi, że rodziny się nie wybiera. Bierzemy to, co daje nam los. Nieważne, czy kochamy naszych bliskich, czy nie. I czy ich rozumiemy. Po prostu trwamy. Jest też szkoła myślenia, że rodzina jest tylko punktem wyjścia. Karmi nas, ubiera, troszczy się o nas, aż będziemy gotowi pójść w świat i znaleźć własne plemię.
|
|
|
400 lat temu inny dobrze znany Anglik opowiedział o samotności. John Donne twierdził, że nigdy nie jesteśmy sami. Oczywiście trochę lepiej ubrał to w słowa: „żaden człowiek nie jest samotną wyspą”. W krótkich słowach chciał powiedzieć, że po prostu potrzebujemy kogoś. Kogoś, kto da nam odczuć, że nie jesteśmy sami. Gdzie jest powiedziane, że ten ktoś nie może mieć czterech łap? Że nie można z im biegać i się bawić? Albo po prostu mieć go przy sobie.
|
|
|
Skąd wiemy, jak dużo jest zbyt dużo. Zbyt dużo i zbyt wcześnie. Zbyt dużo informacji (...), przyjemności (...), miłości (...), wymagań. I kiedy jest tego wszystkiego zbyt dużo na nasze siły?
|
|
|
Wdzięczność. Uznanie. Dziękczynienie. Jakiegokolwiek słowa użyjemy rzecz sprowadza się do jednego: zadowolenia. Powinniśmy być zadowoleni. Wdzięczni za przyjaciół, rodzinę. Musimy cieszyć się, że żyjemy czy tego chcemy, czy nie.
|
|
|
|