|
muszelkamarzen.moblo.pl
Była niezależną dziewczyna która umiała postawić na swoim. Wszystko było tak jak planowała. Nie uznawała porażek. Poznała jego i to wszystko się zmieniło. Cały czas myśla
|
|
|
Była niezależną dziewczyna która umiała postawić na swoim. Wszystko było tak jak planowała. Nie uznawała porażek. Poznała jego i to wszystko się zmieniło. Cały czas myślała tylko o nim, dekoncentrowała się, wolała słuchać się innych niż sama decydować, coraz rzadziej udawało jej się zdobyć coś czego oczekiwała. A gdy on odszedł. Nie było już niczego. Załamała się i tyle. Wygarnęła jej najlepsza przyjaciółka i wzięła się w garść. Wróciła ta niezależna dziewczyna, na którą on teraz mógł tylko patrzeć i żałować co stracił.
|
|
|
Widzisz dziewczynkę w różowej sukience z prawej strony? Tak, tę blondynkę. Spędziła długie dnie i noce, czekając na wyniki badań. Dostrzegłeś wzrok tamtej kobiety przy stoliku? Tak, w tej szmaragdowej tunice. Modliła się do Boga, by jej mąż przeżył ciężką operację. Popatrz na tego mężczyznę przy oknie. Przez niekończące się 13 minut, trzymał za rękę swoją żonę, której przedwcześnie odeszły wody. Spostrzegłeś trójkę rodzeństwa, którzy pusto wpatrują się w drzwi? Oni ze strachem oczekiwali na telefon, który powiedziałby im, że ich rodzice zginęli w wypadku autokarowym. Wiesz co ich wszystkich łączy?
Niepewność, która wraz z krwiobiegiem ogarnia całe ciało człowieka. Ten brak wiedzy, brak pewności, że wszystko będzie dobrze.
|
|
|
When she was just a girl, she expected the world, but it flew away from her reach, so she ran away in her sleep, dreamed of paradise, every time she closed her eyes.
|
|
|
nie jestem idealna, ale idealnie sobie z tym radzę
|
|
|
wszystko u mnie dobrze , po prostu nie jestem szczęśliwa .
|
|
|
prawda boli. szczerość rani. kłamstwo uzależnia.
|
|
|
Dał jej sześć róż, w tym jedną sztuczną, i powiedział, że przestanie ją kochać gdy zwiędnie ostatnia.
|
|
|
Na nic starania Romea , jeśli Julia nie raczy wyjść na balkon.
|
|
|
{ cz 1 } Uśmiechnęła się pod nosem przeglądając swoją skrzynkę odbiorczą w telefonie , przypominając sobie chwile spędzone z nim. Kiedy przeczytała tą najgorszą , ostatnią wiadomość stała na przeciwko jezdni. Podniosła głowę i odczytała ją na głos - Cześć, nie chcę Cię owijać w bawełnę, nasz związek nie ma sensu, nic już do Ciebie nie czuję. Spojrzała na nadjeżdżające auto. Wbiła wzrok w kierowcę i zacisnęła pięści.Zrobiła krok do przodu. Potem nie czuła już nic, otaczała ją nicość.Usłyszała szloch swojej matki i ciche popłakiwanie ojca a jej oczom ukazała się trumna. Trumna była otwarta, w środku leżała ona, dookoła stała jej rodzina. Spojrzała na swoją matkę, była załamana i wtulała się w tors ojca. Nie mogła już na to patrzeć lecz jakaś siła kazała jej to oglądać. Chwilę później dwaj panowie w garniturach zamknęli jej ciało i zawieźli na cmentarz. /muszelkamarzen
|
|
|
{ cz 2 } Kiedy zakopali już jej trumnę i wszyscy się rozeszli dziewczyna znowu przez dłuższą chwilę nic nie widziała lecz obraz znów powrócił, tym razem widziała swoją matkę stojącą na krześle z pustym spojrzeniem wbitym w grubą pętlę z grubego sznura wiszącego na lampie. Obok matki stał kojec w którym stał jej malutki braciszek. Jej mama założyła sobie pętlę na kark i zeskoczyła z krzesła. Braciszek zaczął płakać , a jego płacz rozbrzmiewa w jej uszach do dziś. / muszelkamarzen
|
|
|
możesz powiedzieć milion słów, i nie powiedzieć nic. możesz też powiedzieć dwa słowa które powiedzą wszystko
|
|
|
Mówią , że wystarczy sekunda, aby kogoś zauważyć, minuta , by go poznać, godzina, by ocenić, jednak całe życie, by go zapomnieć
|
|
|
|