|
mowmiszeptem.moblo.pl
To naprawdę zaskakujące że potrafisz określić mój nastrój na podstawie aktualnego kursu dolara. Za to też cię uwielbiam.
|
|
|
To naprawdę zaskakujące, że potrafisz określić mój nastrój na podstawie aktualnego kursu dolara. Za to też cię uwielbiam.
|
|
|
Nie szukaj ideału, bo ideałów nie ma. Znajdź kogoś, kto zdenerwuje Cie jak nikt inny. Kogoś, czyj dotyk sprawi, że odlecisz do innego świata. Przy kim nie będziesz chciała niczego udawać.
|
|
|
Przeszłość? Mówisz o tej ścianie, którą ciągniemy za sobą?
Ona cały czas przesuwa się za nami, niekiedy nawet ciągnie nas wstecz, wsysa w siebie głęboko. Nie daj się, nie ulegaj! Pieprz tę całą przeszłość, jeżeli widzisz przed sobą chociażby kawałek jutra. Masz coś do zrobienia? Więc nie oglądaj się na to, co było. Jakby to nie dotyczyło ciebie. I niech cię nikt nie przestraszy, ani nie zastraszy. Przeszłość tak naprawdę nie ma nic do przyszłości. Jeżeli oczywiście chcesz przyszłości?
|
|
|
W tamte noce na dachu zawsze byłem samotny. Ja jeden litowałem się nad gwiazdami. Wyrywają się ku nam od tysiącleci, tęsknią za nami, a my jesteśmy zbyt ślepi na ich znaki. Ślepi aż do końca, aż jest zbyt późno, aż ich światło zamienia się w bezbarwny oddech i odwieczny krzyk. Wysyłane przez miliony lat białe przesłania gwiazd nie trafiają do nas. Odbijają się jedynie i marszczą w morskich falach.
|
|
|
Mówią, że kiedy rodzi się człowiek z nieba spada dusza i rozpada się na dwie części. Jedna trafia do kobiety , druga do mężczyzny. Natomiast całe życie polega na odnalezieniu tej drugiej połowy swojej duszy.
|
|
|
Potem nagle, z sekundy na sekundę, wszystko się zmienia. Jest inne. Namiętne, pełne poplątanych uczuć, słychać szum miasta, stukot kół pociągów. Jest tęsknota i namiętność, jest radość, spontaniczność, s pragnienia, mokre pocalułnki, czułość, szybkie oddechy, bicie serca, dwóch serc, jest ona i on, ciemno, późna noc, biegną razem śmiejąc się, deszcz moczy im ubrania i włosy, przystają gdzieś, słychać pociągi, mają mokre twarze, spojrzenia.
Nagle przeskakuje iskra, dotyk, namiętność, pocałunki, chwila, moment, mokre twarze, mokre włosy, mokre usta, splątane istnienia, poplątane myśli i jeszcze bardziej poplątane uczucia.
|
|
|
Czy wszystko pozostanie tak samo, kiedy mnie już nie będzie? Czy książki odwykną od dotyku moich rąk, czy suknie zapomną o zapachu mojego ciała? A ludzie? Przez chwilę będą mówić o mnie, będą dziwić się mojej śmierci - zapomną. Nie łudźmy się, przyjacielu, ludzie pogrzebią nas w pamięci równie szybko, jak pogrzebią w ziemi nasze ciała. Nasz ból, nasza miłość, wszystkie nasze pragnienia odejdą razem z nami i nie zostanie po nich nawet puste miejsce. Na ziemi nie ma pustych miejsc.
|
|
|
Tym spojrzeniem powiedzieliśmy sobie tak wiele, że wydawało mi się, jakbyśmy przegadali całą noc.
|
|
|
Każdy na początku się boi.
|
|
|
Nie walczę o to samo dwa razy.
|
|
|
Mimo tego wszystkiego musisz pamiętać, że Cię kocham. Mogę wstawać rano i robić ci śniadanie, mogę dotykać z czułością twoich dłoni, mogę na ciebie patrzeć i nie mówić nic, mogę być, a potem znikać, jeżeli nie chcesz czuć przy sobie mojej obecności. Mogę stać w deszczu i całować twoje usta, raz gorące, raz zimne i myśleć o tym, o czym myślisz. Mogę patrzeć wciąż w tę samą stronę, co ty lub patrzeć w przeciwnym kierunku i mówić ci, co się dzieje po drugiej stronie. Mogę opowiadać ci historie, które we mnie mieszkają i malować maki na ścianach przez cały tydzień i zamalowywać je po twoim powrocie, jeśli nie przypadną ci do gustu. Wszystko jest kwestią smaku, chwili, sposobu patrzenia - wykorzystaj to wszystko jak możesz, bo za sekundę wszystko może się zmienić i nigdy już nie zobaczysz cienia mojej sylwetki na ścianie. Bierz mnie garściami, oddychaj moim powietrze i nie patrz mi zbyt głęboko w oczy, bo każdy kolejny rozbitek jest tam zupełnie sam i nikt mu nie pomaga, gdy tonie z uśmiechem na twarzy.
|
|
|
Chcę dowodów na to, że blask w Twoim oku pojawia się tylko na mój widok.
|
|
|
|