|
mowmiszeptem.moblo.pl
Czy myślę o Tobie? Czasem rano po przebudzeniu. Chwilę. Mniej więcej do kolejnego poranka.
|
|
|
Czy myślę o Tobie? Czasem rano, po przebudzeniu. Chwilę. Mniej więcej do kolejnego poranka.
|
|
|
W tym zapatrzeniu wydał jej się nagle bardzo bliski, jakby znała go całe życie i zawsze na niego czekała.
|
|
|
To było wtedy, kiedy spała u mnie drugi raz.
Wstała wcześniej niż ja, bo kiedy wszedłem do kuchni, siedziała już z kawą w ręku, miała lekko mokre włosy, gdzie nie gdzie kropelki wody wsiąkały w moją koszulkę, którą miała na sobie. Jak tak na nią patrzyłem, po prawie nieprzespanej nocy, bez makijażu, z wilgotnymi włosami, widziałem najpiękniejszą dziewczynę, jaką znałem. Nadal jest taka, prawie idealna, z niesamowitym śmiechem i spojrzeniem. Z takim głupim grymasem, kiedy nie chce mi się wyprasować koszuli. Marzenie każdego. Właśnie wtedy zrozumiałem, że jej nie kocham.
|
|
|
Zasługuję na więcej. Zasługuję na ciepłe noce, leniwe poranki, kawę z mlekiem i dłoń leniwie błądzącą po moich plecach. Na więcej niż nie wiem, na więcej niż nie umiem, nie potrafię.
|
|
|
Odczuwam przeogromną potrzebę poznania kogoś, kto wywróci moje życie do góry nogami.
|
|
|
Dla jednych niewinny flirt, dla innych oznaki potężnego uczucia. Sęk w tym, aby odpowiednio zinterpretować wysyłane nam sygnały. Błędnie uznane za flirt - zaprzepaszczają szansę na coś, większego. Błędnie uznane, za coś więcej - robią naiwną nadzieję z której w późniejszej konsekwencji, nie można się wyleczyć.
|
|
|
Skoro ty jesteś dziwna i ja jestem dziwny, to się wspaniale składa, razem zadziwmy świat.
|
|
|
Spotkałam mężczyznę i zakochałam się w nim.
Pozwoliłam sobie na to z prostego powodu: niczego od niego nie oczekuje. Wiem, że za parę miesięcy będę daleko stąd, a on stanie się tylko odległym wspomnieniem, ale nie mogłam już dłużej znieść życie bez miłości, dusiłam się.
|
|
|
Nie wiem co czuję, co myślę, a nawet do kogo i czego tęsknię. Totalny mętlik. Rozsypane puzzle, a ja nawet nie wiem, czy mam ochotę i siłę cokolwiek układać.
|
|
|
Wsłuchując się w piosenki twojego ulubionego zespołu, siedzę pośród czterech ścian z papierosem w ustach i kawą między kolanami, wspominając dzień, w którym widziałam Cię po raz ostatni.
|
|
|
Niektórzy nie mają inklinacji wybaczania. Po prostu zrywają kontakt z ludźmi, którzy im dopiekli, i w ten sposób rozwiązują problem. Ktoś, kto nie istnieje, nie może Cię już zranić. Dobry sposób na życie, zamierzam go stosować.
|
|
|
Chciałabym przestać biec za tym, co coraz bardziej się oddala.
|
|
|
|