 |
mowmibeybee_x33.moblo.pl
Chciałabym Cię spotkać. teraz ... po tych kilku miesiącach zapomnienia... popatrzeć na Ciebie i udowodnić sobie że już nic nie czuję... poszlibyśmy później na gorącą c
|
|
 |
Chciałabym Cię spotkać. teraz ... po tych kilku miesiącach zapomnienia... popatrzeć na Ciebie i udowodnić sobie, że już nic nie czuję... poszlibyśmy później na gorącą czekoladę, którą tak uwielbiasz. powspominalibyśmy dawne czasy. dowiedziałabym się w końcu gdzie popełniłam błąd. a my moglibyśmy porozmawiać o uczuciach. na trzeźwo. bez ich irracjonalnego udziału. odgarniałabym namiętnie swoje włosy tak jak lubiłeś najbardziej. spuszczałabym wzrok w najmniej odpowiednich momentach. chciałabym, żeby choć na moment do Ciebie dotarło ile straciłeś. później bym Cię pocałowała. znienacka. odeszła bez słowa z nadzieją, że to teraz Ty będziesz analizował swoje uczucia, jak ja wtedy...
|
|
 |
Decydując się na znajomość z Tobą nie sądziłam, że zaangażuję się w nią tak absolutnie i bezwarunkowo, że narodzi się we mnie coś znacznie silniejszego, niż oczekiwałam po tym związku, że stanie się to, czego się bałam i zapewne boję się nadal. Dałeś mi odczuć tyle ciepła i tyle zrozumienia, ile nie dał mi w życiu nikt, bo nikt, kogo los postawił na mojej drodze, nie umiał mnie pojąć, nie potrafił mnie zrozumieć. Każdy chciał mnie zmieniać, dostosowywać do subiektywnie postrzeganej przez siebie utrwalonej formuły zachowań i posunięć. Ty jeden nie próbowałeś. Chciałeś mnie taką, jaką jestem, z całą moją złożonością, nieprzewidywalnością, trudną i krytyczną, z wszystkimi moimi wadami.♥
|
|
 |
Przez niego zaczęłam odbierać wszystkie telefony, nawet, gdy dzwonił zastrzeżony. otwierałam drzwi bez pytania 'kto tam', abym mogła być zaskoczona, kiedy go zobaczę. Jak tylko usłyszałam dźwięk sms'a biegłam do telefonu choćby się paliło, z nadzieją, że on napisał. Patrzyłam w twarz wszystkim przechodniom i widziałam w nich tylko jego. To była jedna wielka paranoja.
|
|
 |
Założyła dresy i wymiętą bluzkę, z kieszeni wystawała paczka szlug a w ręku trzymała zimnego browara.. przyjaciółeczki się od niej odwróciły bo stwierdziły że nie pasuje do ich grupki gdzie wszystkie mają miniówki i szpileczki.. żadna nie wpadła na to że ona ma problemy, żadna
|
|
 |
Nie, nie płaczę za Tobą. Płaczę z powodu mojej głupoty, której szczytem było dopuszczenie Cie tak blisko mnie i posiadanie bezwarunkowej nadziei, że ze mną to nie to samo co z tamtymi.
|
|
 |
Prawdziwy mężczyzna nie chodzi z plastikową dziewczyną bez mózgu, chociaż byłaby najpiękniejsza na świecie Za to w zupełności zadowoli go sympatyczna, inteligentna dziewczyna z własnym stylem. Prawdziwy mężczyzna nie musi być umięśniony, może być lekkim misiem czy chudzielcem z wystającymi żebrami. Prawdziwy mężczyzna nie musi mieć ponad stu osiemdziesięciu centymetrów, ale gdy ma więcej niż sto osiemdziesiąt to świetnie. Prawdziwy mężczyzna to ktoś, kto nie da skrzywdzić kobiety, potrafi zachować się stosownie do swojego tytułu. Prawdziwy mężczyzna jest inteligentny, sympatyczny i czuły. Prawdziwego mężczyzny od dawna szukam.
|
|
 |
Jeżeli ci na czymś bardzo zależy, nie okazuj tego światu. Kochaj i uwielbiaj skrycie bo w każdej chwili na twej drodze może stanąć wredna jednostka i wysadzić wszystko w powietrze... !
|
|
 |
Oboje wiemy , że muszę przestać cię kochać. Było by miło gdybyś mi tego nie utrudniał.
|
|
 |
Byłeś obiektem moich westchnień. Przez całe 5 minut.
|
|
 |
kręcą mnie te imprezy, po których tylko przyjaciele są w stanie powiedzieć Ci co do cholery zrobiłaś.
|
|
 |
Nauczmy się doceniać przyjaciół, bo życie nie kręci się wyłącznie na miłości. Bo gdy ten "jedyny" odejdzie to z kim potem będziesz wylewał smutki do butelki Finlandii o 5 nad ranem ?
|
|
 |
Powiedział mi ze to koniec, rzucił na biurko paczkę żyletek i z ironicznie cwaniackim uśmiechem na twarzy powiedział - 'nie zrób sobie krzywdy'.
|
|
|
|