|
moonlight_life.moblo.pl
Gdy wszystko jest tak nudne że na myśl o kolejnym dniu po prostu ziewasz m l
|
|
|
Gdy wszystko jest tak nudne, że na myśl o kolejnym dniu po prostu ziewasz /m_l
|
|
|
Rutyna-pierwszy krok do depresji./m_l
|
|
|
Najpierw Ciebie kochać, a jak coś schrzanisz, popłakać się, znienawidzić, zapomnieć i... po pewnym czasie zacząć od nowa./m_l
|
|
|
Ale to jest żałosne. Wcinam gorzką czekoladę moją dłoń ogrzewa za to gorąca czekolada. Jestem ubrana w słit za małą piżamę,a na nogach mam kapcie w pieski. Wpatruje sie w płatki sniegu za oknem. Rozpada sie jeden za drugim, a inne łączą się w pary. Para? Od razu przypominasz mi się Ty. I zaczyna padać. Pada jedna łza za drugą. Pamiętasz? Pierwsza nasza randka. Bosz. Wyszłam na taką sierotkę,ale nie. Ty wciąz wpatrywałes sie we mnie. Gdy popelniałam jakąś gafe Ty tylko się uśmiechałeś, tym swoim śnieżnobiałym uśmiechem. A i wtedy, kiedy uczyłeś mnie jazdy na desce. Miałeś się z czego pośmiać. Ale nie. Ty byłeś inny. Kupiłeś mi plastry i zakleiłeś ranę tym w serduszka. A pożniej ten wypadek... Nagle poczułam ostry ból w brzuchu. To co po nas zostało. / LadyCherry
|
|
|
Na początku nie mogłam zrozumieć dziewczyn, które po stracie chłopaka wolały się dołować niż zacząć wszystko od nowa, ale teraz to zrozumiałam... To w jakiś sposób przynosi ukojenie... Jest lżejsze do zniesienia niz wszytskie pytania znajomych jak sie czuje po tym wszystkim co sie stało.... Chciałabym tak zostać długo, najdłużej jak to tylko mozliwe... /m_l
|
|
|
Widzisz, go codziennie. Patrzysz jak się śmieje z kolegami i zastanawiasz się, dlaczego się w nim zabujałas. Lubisz brunetów- on jest blondynem, lubisz wysokich,a on jest niziutki, nawet z wyglądu nigdy nie przyszłoby ci na myśl, zeby na kogos takiego spojrzec.... A jednak... / m_l
|
|
|
Widzę moje nogi nad krawędzią. Na niczym mi już nie zależy.Puste dno piątej butelki whisky jest moim przyjacielem. Do tego jakieś dragi i życie jest piękniejsze... Wystarczy jeden krok,bym zapomniała, jeden krok, by było lżej... więc dlaczego się boje?... A tak, przypomniało mi się... Ty jestes po drugiej stronie... /m_l
|
|
|
Została ostatnia minuta, ostatnie 30 sekund i koniec naszej piosenki... O cholera, łzy same spływaja po policzkach. Prosze, jak nie mozesz być przy mnie, to przynajmniej powstrzymaj moją rozpacz. Zniszcz nasza piosenke, bym nie miała przez co płakać... / m_l
|
|
|
Kolejna noc, kolejny sen, kolejny zamknięty dzien... Nie chce zasypiać, bo sie boje, ze znowu zobaczę ciebie... To ja koszmar na jawie. Mój osobisty "Koszmar z Ulicy Wiązów", lecz tym razem w moim sarcu. / m_l
|
|
|
Milcz jak do mne mówisz | tekst koleżanki ;) Wybacz Dalola, ale musiałam pierwsza dodac ;)
|
|
|
|